Po trzecie zwycięstwo

Najbliższe rywalki brzeżanek w ostatnim meczu nawiązały wyrównaną walkę z zespołem CCC Polkowice, ale tylko przez pierwsze dwie kwarty. W drugiej połowie na parkiecie rządziły już tylko podopieczne trenera Krzysztofa Koziorowicza. ŁKS przegrał to spotkanie 54:82. Łódzki zespół przed sezonem zagrał w Brzegu w Memoriale im. Włodzimierza Siudy przegrywając z Odrą 53:65. W lidze ŁKS dotychczas w trzech meczach poniósł trzy porażki. W pierwszej kolejce łodzianki nie dały rady zespołowi wicemistrzyń Polski KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski (53:79), następnie podpieczne Mirosława Trześniewskiego przegrały w Pruszkowie z miejscowym zespołem Blachy Pruszyński Lider 56:83. Mimo tych wyników i słabej skuteczności ŁKS-u w ofensywie - w trzech spotkaniach zaledwie 163 zdobyte pkt (średno 54,33 na mecz) - podopieczne trenera Jarosława Zyskowskiego nie mogą lekceważyć tego zespołu. Agnieszka Makowska, była zawodniczka Odry, grająca obecnie w ŁKS krótko podsumowała: - Z naszą formą jest różnie. Popełniamy jeszcze za dużo błędów i mamy niedociągnięcia w ataku. Wierzę w nasz zespół, w to że potrafimy zagrać bardzo dobry basket. Jesteśmy zdeterminowane i jedziemy do Brzegu po nasze pierwsze zwycięstwo. Odra zaś ma udany początek ligi. Najpierw wygrana w Lesznie z Super-Pol Tęczą, a następnie zwycięstwo z Wisłą Can-Pack Kraków na własnym parkiecie w Brzegu. Ostatni mecz brzeżankom nie wyszedł, ale rywalem był zespół mistrza kraju Lotos Gdynia. Porażka zaledwie 9 punktami świadczy jednak o wyrównanej walce w tym meczu. Początek spotkania w Brzegu w hali przy ulicy Oławskiej o godzinie 18:30