Euroliga: Pierwszoroczniak z ambicjami

Ze "srebrnego" składu w Gorzowie zostały: Justyna Żurowska, Katarzyna Dźwigalska (dawniej Czubak), Agnieszka Kaczmarczyk, Australijka Samantha Richards, Agata Chaliburda oraz kilka najmłodszych zawodniczek. Do zespołu dołączyła Amerykanka Sidney Spencer, która w zeszłym sezonie z powodzeniem (średnio ponad 14 pkt. na mecz) grała w Eurolidze w zespole z Koszyc. Nowymi twarzami są także Serbka Jela Vidacic, Białorusinka Julia Dureika oraz Liudmila Sapova, która Euroligę zna z występów w CSKA Moskwa. Do drużyny doszła także reprezentantka Polski Izabela Piekarska, która jest wzmocnieniem w walce pod koszem. - Zarząd postawił przed drużyną zadanie awansu z grupy - mówi wiceprezes klubu Ireneusz Madej. - Drużyna zagra pierwszy raz w tak elitarnych rozgrywkach, ale nie obawiamy się trudów. Doświadczenia w rozgrywkach europejskich nabieraliśmy podczas występów w Pucharze FIBA EuroCup. Obecnie w Eurolidze występuje kilka drużyn, które jeszcze niedawno rywalizowały z nami w FIBA EuroCup. Chcemy zagościć w Eurolidze na dłużej. - Najważniejsze, abyśmy pokazali nasz styl gry i to, że potrafimy grać na wysokim poziomie - dodaje trener Dariusz Maciejewski. - Bo tylko taka postawa może dać nam przepustkę do wyjścia z grupy. Początek pierwszego meczu KSSSE AZS-PWSZ w Eurolidze w czwartek o godz. 20.00 w Madrycie.