Nokaut w trzeciej kwarcie

Odra tak jak zapowiadano przystąpiła do meczu bez kontuzjowanej Justyny Daniel, na domiar złego na uraz pleców narzekała Aleksandra Teklińska, a nadciągnięcia mięśnia nogi na rozgrzewce nabawiła się najlepsza blokująca ligi Brittany Denson. Artego świetnie rozpoczęło mecz. Po punktach Magdaleny Rzeźnik było 2:0, ale po chwili punkty zdobyły Żyłczyńska oraz Sepulveda. W odpowiedzi Płóciennik i Thomas i remis 6:6. O czas poprosił trener Zyskowski. Artego postawiło brzeżankom twarde warunki gry i pierwsza kwarta wygrana przez zawodniczki z Bydgoszczy 16:14. Początek drugiej kwarty należał ponownie do gości. Podopieczne trenera Ziemińskiego grały szybko i skutecznie, dzięki czemu prowadziły już 24:17. Odra dzięki Sepulvedzie i Stewart zmniejszyła stratę i po chwili wyszła na prowadzenie. Pierwsza połowa kończy się trzypunktowym prowadzeniem podopiecznych trenera Jarosława Zyskowskiego. Taka sytuacja zapowiadała bardzo ciekawą drugą połowę i walkę o zwycięstwo do ostatnich minut meczu. Tak się jednak nie stało. Trzecia ćwiartka spotkania była decydująca. Przewaga w zbiórkach Odry oraz spora ilość strat zespołu Artego spowodowała, iż tę odsłonę meczu Odra wygrała 25:5. W Odrze dobrze asystowały Małaszewska i Sepulveda. Ta druga wraz z Xenią Stewart wzięły na siebie ciężar zdobywania punktów. W czwartej kwarcie trener Zyskowski desygnował do gry trzy młode zawodniczki: Aleksandrę Teklińską, Katarzynę Ostruszkę i Annę Pijanowską. Najlepiej wypadła Teklińska, która oddała dwa rzuty za trzy punkty i oba celne. Zanotowała także dwie zbiórki - po jednej w ataku i obronie. W zespole gości najkorzystniej zaprezentowała się Lori Crisman, zdobywczyni 18 punktów. Dobre zawody zagrała Magdalena Rzeźnik (6 pkt, 4 asysty) oraz Iwona Płóciennik, która na swoim koncie miała 8 zbiórek. Odra zwycięża kolejny ważny mecz pokonując niewygodnego rywala - Artego Bydgoszcz 83:64.