Arcus SMS PZKosz - Cukierki Odra: Podreperują bilans?

Stąd tak wysokie porażki ze wszystkimi drużynami Ford Germaz Ekstraklasy. Inaczej nie może być i tym razem. Co prawda atutem Arcusa będzie własna hala, to jednak wszystkie inne są po stronie przyjezdnych. - Atak zupełnie nie funkcjonował, zespół gra źle i biorę za to odpowiedzialność, dlatego też oddaję się do dyspozycji zarządu. Być może przyjdzie tu ktoś na moje miejsce kto to wszystko poukłada i będzie lepiej - tak komentował ostatnią porażkę Cukierków Odry szkoleniowiec tej drużyny, Krzysztof Kubiak. Również w nienajlepszych nastrojach była Anna Marczewska. - Jesteśmy w dołku. Przegrałyśmy mecz pod deską, ale wierzę w to, że przyjdzie taki moment, że w końcu zaczniemy grać i wygrywać. Spotkanie z SMS-em może pomóc uwierzyć we własne możliwości ekipie z Brzegu i doszlifować mankamenty w grze. Ciężko bowiem sobie wyobrazić, że gospodyniom uda się zapisać zwycięstwo na swoim koncie. Choć… niektórzy szkoleniowcy mówią otwarcie, że obawiają się spotkań, które „muszą” wygrać, bo rywal jest nieobliczalny. Do takich z pewnością należą zawodniczki Szkoły Mistrzostwa Sportowego, które jakby nie było, napędziły sporo strachu drużynie Dudy Tęczy PWSZ Leszno. Wtedy poległy po dogrywce. Czy tym razem odniosą wygraną? Jedno jest pewne. Magda Bibrzycka [na zdjęciu] wespół z koleżankami zrobią wszystko, aby poprawić sobie humory i odnieść pierwszą wygraną w sezonie. Mecz Arcus SMS PZKosz z Cukierkami zostanie rozegrany w sobotę, w Hali sportowej (ul. Staszica 2). Początek spotkania o 17.00, dla publiczności na mecz wstęp wolny