Energa razy dwa

Zarówno CCC, jak i Energa odpadły z rozgrywek o Puchar Europy. Polkowiczanki nie sprostały tureckiemu Botasowi Spor, a ich rywalki nie dały rady ukraińskiemu Dynamu Kijów. Toruniankom nie pomogły zakontraktowane po Nowym Roku Tetyana Shchypakina z Ukrainy oraz Bośniaczka Aida Pilav. Energa przegrała na Ukrainie 63:70 i tym samym nie udało jej się obronić czteropunktowej przewagi z pierwszego pojedynku, który odbył się w Polsce. W pierwszej rundzie ekstraklasy "pomarańczowe" pokonały niedzielne rywalki różnicą trzech "oczek" - 76:73. Był to bardzo emocjonujący pojedynek, w którym do przerwy podopieczne trenera Krzysztofa Koziorowicza prowadziły różnicą 12 punktów i wydawało się, że nic złego im się nie stanie. Po zmianie stron kapitalnie zagrała znana z występów w CCC Agata Gajda, która trafiła pięć z ośmiu rzutów za "trzy" i sprawiła, że końcówka była nerwowa. Polkowiczanki poradziły sobie z presją i ostatecznie zwyciężyły. Powtórzenie wygranej, na gorącym terenie w Toruniu będzie bardzo trudne, ale wszyscy w Polkowicach wierzą, że ekipa CCC poradzi sobie i tym razem. W szeregach Energi, poza wspomnianą Gajda są jeszcze dwie zawodniczki, które w przeszłości występowały w pomarańczowych koszulkach - to wieloletnia kapitan CCC Ilona Jasnowska oraz Natalia Waligórska. Dla tych koszykarek będzie to bardzo ważny mecz. W grodzie Kopernika w szeregach CCC nie zagra Cheryl Ford, której przylot jest planowany na przyszły tydzień. Córka Karla Malone'a ma zadebiutować za tydzień, w pojedynku z MUKS-em Poznań. Bezpośrednią transmisję z meczu z Energą będzie można obejrzeć na antenie wrocławskiego oddziału TVP Info. Przypominamy jeszcze raz - mecz zostanie rozegrany w niedzielę. Początek o godzinie 18.