USVO - Lotos: O pierwsze zwycięstwo

W przeszłości obie drużyny grały ze sobą już kilkakrotnie. Ostatnim razem, były to final four Euroligi w 2004 roku. Wtedy USVO wygrało 93:69. Głównie za sprawą pary Ann Wauters i Allison Feaster Strong, która łącznie na swoim koncie zgromadziła 44 punkty. Walkę w szeregach gdynianek podjęła Małgorzata Dydek, zdobywczyni 17 punktów. Wtedy w Peczu Francuzki okazały się za silne. A jak będzie tym razem? W trzecim zespole Euroligi ostatniego sezonu prym wiedzie obecnie Sandrine Gruda. Środkowa Valenciennes, która urodziła się w Cannes, notuje 17 punktów na mecz. Jest również najlepiej zbierającą zawodniczką, z bilansem 9 zbiórek na mecz. Najlepiej podającą zawodniczką USVO jest Austriaczka Kristi Harrower, której udał się zwłaszcza mecz z Fenerbace. Zdobyła w nim 14 punktów i 8 razy asystowała koleżankom z drużyny. Pierwsze skrzypce w Lotosie w tym sezonie zaczyna odgrywać Tamika Whitmore. Gwiazda amerykańskiej ligi WNBA lśni coraz bardziej w Gdyni. W każdym spotkaniu wicemistrzyń Polski jest liderką punktową. Jeśli koszykarka zza Oceanu zagra zespołowo, a reszta zawodniczek dostroi się do jej poziomu gry, szanse na wygraną koszykarek prowadzonych przez Krzysztofa Koziorowicza wzrosną. Zarówno popularny "Kozioł" jak i same zawodniczki z Gdyni przyznawały przed startem euroligowych zmagań, że trafiły to bardzo silnej grupy. Wszyscy zapewniali jednak, że dadzą z siebie wszystko i postarają się o jak największą liczbę wygranych. Może więc czas na pierwsze zwycięstwo? Początek meczu US Valenciennes Olympic - Lotos Gdynia w środę o godzinie 20:30. Mecz rozgrywany jest w Valenciennes.