Szlagier w Gdyni

Krakowianki do Gdyni przyjeżdżają opromienione awansem do ćwierćfinału Euroligi. Gdynianki w rozgrywkach europejskich już nie grają. Mecz ten będzie miał jeszcze jeden smaczek. W barwach Wisły, po raz pierwszy przeciwko Lotosowi zagra reprezentacyjna rozgrywająca Paulina Pawlak. Była kapitan gdyńskiej drużyny znakomicie zagrała w pierwszym meczu przeciwko Wiśle. W Krakowie zdobyła 12 punktów, miała też 7 asyst i wydatnie przyczyniła się do zwycięstwa Lotosu pod Wawelem 78:70. Teraz Paulina będzie chciała jak najczęściej trafiać do gdyńskiego kosza, co dla wielu kibiców gdyńskiej drużyny może być dość ciężkim widokiem. Taki jest jednak sport. W Wiśle Paulina nie odgrywa, co prawda tak ważnej roli, jak w Lotosie, niemniej trzeba pamiętać, że wciąż jest to bardzo dobra zawodniczka. Wydaje się, że w tej chwili Wisła to personalnie silniejszy zespół niż Lotos, ale już wielokrotnie przekonywaliśmy się, że nazwiska nie grają. Gdynianki do meczów z tym rywalem przystępują zawsze w pełni skoncentrowane a i motywacji im nie zabraknie. Zawodniczki trenera Jacka Winnickiego chcą udowodnić kibicom i sobie, że mimo odmłodzenia składu, wciąż pozostają jednym z głównych faworytów do mistrzostwa Polski.