Ta pierwsza niedziela...

Przed nami oczekiwany przez 45 lat istnienia sekcji koszykarek debiut widzewianek w ekstraklasie. Co więcej pierwszy mecz w koszykarskiej elicie będzie dla beniaminka Ford Germaz Ekstraklasy niezwykłym wydarzeniem również z innego powodu. Po raz pierwszy odbędą się oficjalne koszykarskie derby Łodzi między Łódzkim Klubem Sportowym a Widzewem! Tak się bowiem złożyło, że los skojarzył obie te drużyny w inauguracyjnej kolejce ligi. To wyjątkowe spotkanie miało mieć godną oprawę, gdyż początkowo planowano rozegrać je w najnowocześniejszej hali w Polsce - Atlas Arenie - w obecności tysięcy kibiców obu zespołów. Powstał nawet pomysł bicia rekordu frekwencji na meczu koszykarskim. Niestety, piękny plan pozostanie tylko na papierze, a widzewianki zmierzą się z lokalnym rywalem w hali przy alei Unii bez obecności swoich kibiców. Mimo tych przeciwności spotkanie i tak ma być głównym wydarzeniem pierwszej kolejki i godnym rozpoczęciem rozgrywek ligowych. W Widzewie nastąpiło sporo zmian w porównaniu z zespołem, który wywalczył awans do Ford Germaz Ekstraklasy. Z poprzedniego skladu pozostało sześć zawodniczek, do których dołączyła kolejna ósemka. Niestety wzmocnienia były konieczne jeśli drużyna chciała zająć miejsce, które da utrzymanie w lidze. Także w ŁKS nastąpiła spora rotacja. Mimo to derby zapowiadają się bardzo interesująco. Widzewianki są bojowo nastawione przed pierwszym ligowym starciem i oswajają się z myślą o gorącej atmosferze, która zapewne będzie panowała w hali MOSiR. Rywalki to klub niezwykle zasłużony, ale będący w ostatnich latach w sporym dołku. Najgroźniejszymi zawodniczkami będą zapewne skuteczna Czeszka starająca się o polski paszport - Leona Jankowska - oraz pozyskana w przerwie między rozgrywkami Bułgarka Neli Paszewa. W meczach sparingowych nieźle prezentowały się również młode Roksana Schmidt i Agnieszka Modelska. Obie jednak ostatnio spotkały problemy zdrowotne i wszystko wskazuje na to, że przynajmniej ta druga w niedzielę nie zagra. W widzewskiej ekipie, mimo zupełnie nieudanego turnieju "Zawsze z mistrzem", panuje umiarkowany optymizm. Zawodniczki przestrzegają, aby nie sugerować się ostatnimi ich występami, bo mecz ligowy a sparing, to dwie różne rzeczy. Każda zdaje sobie sprawę, że spotkanie z ŁKS nie jest dodatkowo punktowane, ale mimo to zwycięstwo w derbach ma dodatkowy wymiar - prestiżowy. Wszystkie koszykarki Widzewa uczestniczą w treningach, a więc trener Miodrag Gajić będzie mógł zapewne skorzystać z usług każdej ze swoich podopiecznych. Początek historycznego spotkania ŁKS - Widzew już w najbliższą niedzielę o godzinie 15. Transmisja na żywo w TVP Sport.