W środę INEA gra z Artego Bydgoszcz

Mowa o koszykarkach Artego Bydgoszcz, które po dogrywce pokonały u siebie mistrza Polski (87:83). Niedzielne zwycięstwo na pewno mocno podniosło morale bydgoszczanek. Dotychczas jednak zawodniczki Adama Ziemińskiego dwukrotnie grały na wyjeździe i oba spotkania przegrały - z Wisłą Can-Pack Kraków (64:72) i Energą Toruń (56:67). Kibice INEI AZS na pewno z dużą ciekawością będą obserwować grę Natalii Mrozińskiej i Moniki Sibory. Obie przez kilka lat stanowiły o sile poznańskiej drużyny. Dużą uwagę trzeba będzie również zwrócić na dwie Amerykanki - Kristen Morris i Lori Crisman, które mogą zdominować strefę podkoszową. Oprócz wspomnianych koszykarek w poprzednich meczach wyróżniały się także Agnieszka Szott, Marta Urbaniak i Stephanie Raymond. Poznanianki natomiast muszą z większą koncentracją i opanowaniem grać w końcowej fazie meczu. Z Liderem udało się utrzymać przewagę z pierwszej połowy i zwyciężyć. Widzew jednak bez skrupułów wykorzystał straty akademiczek. Na pewno duży wpływ na słabszą postawę pod koniec spotkania ma wąska kadra, którą dysponuje trener Szewczyk. Szkoleniowiec INEI AZS ma praktycznie tylko jedną rozgrywającą do wyboru. Weronika Idczak musi grać niemal całe mecze, bo bardzo mocno zawodzi Britney Hodges. Amerykanka w poprzednich dwóch spotkaniach zapisała się w protokołach jedynie z negatywnej strony (2 faule i 6 strat) i w spotkaniu przeciwko Artego nie będzie jej nawet w składzie. Cieszy na pewno postawa jej rodaczki Candice Champion (średnio 18 punktów i 8 zbiórek). Przydałoby się także większe wsparcie ze strony zawodniczek rezerwowych, które w trzech spotkania zdobyły w sumie zaledwie 13 punktów. Pierwsza piątka nie jest w stanie przez 40 minut utrzymywać równego tempa. Początek spotkania o godzinie 18:30 w hali Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Poznaniu przy ul. Tarnowskiej 27. Wstęp wolny.