Niepokonana "Biała Gwiazda"

Wiślacka machina powoli się rozpędzała. Początkowo "Biała Gwiazda" miała problemy ze skutecznością i gra drużyny nie układała się idealnie, ale z każdą minutą było lepiej. W końcówce kwarty Wisła odskoczyła rywalkom. Aż 10 punktów dla krakowianek zdobyła Ewelina Kobryn. Po I kwarcie 17:9 dla wiślaczek. W drugiej odsłonie stało się to, na co czekali krakowscy kibice. Ambicja rybniczanek już nie wystarczyła - Wisła Can-Pack przejęła inicjatywę, grała pewnie i z każdą minutą powiększała przewagę. Bardzo aktywne w zespole "Białej Gwiazdy" były Dorota Gburczyk-Sikora i Magdalena Leciejewska. Do szatni wiślaczki schodziły prowadząc 38:20. Po przerwie na parkiecie toczyła się zażarta walka, często dosłowna i w parterze. Koszykarki z Rybnika robiły wszystko, żeby udowodnić, że od Wisły nie dzieli ich aż tyle jak wskazywałaby na to różnica punktowa. Jednak zawodniczki "Białej Gwiazdy" też nie zamierzały "odpuszczać". Wiślaczki w pełni kontrolowały przebieg spotkania i po trzech kwartach wygrywały 52:34. Wisła Can-Pack nie pozostawiła rybniczankom złudzeń także w ostatniej części gry. Prym w zespole "Białej Gwiazdy" znów wiodły Dorota Gburczyk-Sikora i Magdalena Leciejewska. Kolejne zwycięstwo 75:50 stało się faktem, a Wisła pozostała jedyną niepokonaną drużyną Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet.