Każdy ma szansę wygrać z każdym

Sezon pod względem sportowym bardzo ciekawy, bo jak widać każdy ma szansę wygrać z każdym, szczególnie teraz kiedy zespoły z czołówki oprócz gry w Ford Germaz Ekstraklasie, rozpoczęły zmagania na arenie międzynarodowej. Podróże, zmęczenie, intensywność meczów będą miały wpływ na konfrontacje i ostateczne wyniki z resztą drużyn polskiej ekstraklasy. I choć jak pisałam, część zespołów zdążyła już rozegrać siedem spotkań, to roszady w teamach trwają w najlepsze. Zespoły ściągają nowych graczy, wymieniają się zawodniczkami między sobą... nie uważam, aby było to korzystne. W myśl przepisów PLKK okienko transferowe jest do końca stycznia i w każdej chwili, do tego czasu zespoły mają prawo zmieniać skład. Może warto byłoby ograniczyć, jak w piłce nożnej, przedział czasowy takiego okienka? Bo ilość zmian jaka nastąpiła od rozpoczęcia sezonu jest zatrważająca... a to jeszcze nie koniec!!! Przerażający jest też fakt, ile zawodniczek zdążyło już odnieść bardzo poważne kontuzje i pożegnać się z grą w tym sezonie. Nie będę wymieniać, ale tak pi razy oko jest ich ponad 10. Wszystkim wam dziewczyny życzę powrotu do zdrowia, i szkoda, że tak się stało, bo na pewno liga straci bez was na atrakcyjności. Jak na razie... odpukać w niemalowane... poważne kontuzje omijają zespół ARTEGO!!! I oby tak dalej!!! Tu wjechało troszkę prywaty! :) Co do mojego Nowego Zespołu... to BOMBA!!!!! Dziewczyny są świetne (Mamuśka z Balbiną rządzi!!!), sztab - pełen szacun, a atmosfera w mieście, dla zeszłorocznego beniaminka - rewelacyjna. Tylko dodać do tego odpowiednie wyniki i... draem team jak malowany!!! :) Ale wazelina... hahahaha. Ale faktem jest, że w Bydgoszczy zrodziło się coś fajnego - w końcu nigdy nie było tu koszykówki kobiet na najwyższym poziomie, a kibice dopisują na każdym meczu i dopingują nas mocno. Ja w zespole czuję się świetnie - poza tym, że mówią do mnie grandma (napiszę po angielsku - może ktoś nie zrozumie!!!). Ale ogólnie jest ok! Mieszkanko mam ładniutkie, na spokojnym osiedlu, takim... emerytalnym! I bez skojarzeń proszę!!! Widok z okna bardzo romantyczny i nastrojowy, szczególnie po zmroku! Z okna widzę... cmentarz!!! Nadal mam nadzieję, że ulokowano mnie tu bez żadnych podtekstów... :) Ale jak już mieć cmentarz to z dziadkami mojego męża!!! Tak, tak!!! Na ich grób mam 2 minuty!!! Podobnie jak do lasu, gdzie chodzę na spacery z piesiem. Ostatnio nazbierałam siatki grzybów i ususzyłam na parapecie. Będą na sosy, bigosy i inne takie - ale najpierw zaserwuje gościom, żeby sprawdzić, czy się jakiś muchomorek nie dostał. Jak przeżyją - to można jeść. Także niebawem kolacja dla "przyjaciół". :) p.s. 1 pozdrawiam właścicieli hotelu z Polkowic, gdzie ostatnio spałyśmy - było mi bardzo miło... p.s. 2 Kula dzięki za... Ty wiesz za co ;) p.s. 3 mam nadzieję, że LECH weźmie się w końcu do roboty i wyjdzie ze strefy spadkowej!!!!!! Pozdrawiam Sibka