Przyjeżdża mistrz Polski

- Drużyna Lotosu jest w przebudowie. Trzeba jednak pamiętać, że to ekipa, która gra w Eurolidze. Mają bardzo dobre Amerykanki z Monicą Wright na czele. Przed nami bardzo trudny pojedynek - twierdzi Mirosław Orczyk, opiekun rybnickich koszykarek. Gdynianki w tym sezonie grają mocno w kratkę. Zdarzają się im zwycięstwa różnicą kilkudziesięciu punktów jak te nad Pruszkowem, ale notują również zaskakujące porażki jak chociażby z Artego Bydgoszcz. W ostatnim meczu, po dramatycznej końcówce, podopieczne Dariusza Raczyńskiego pokonały Energę Toruń 66:64. Rybniczanki miały mniej szczęścia i ostatni pojedynek przegrały dwoma punktami. Jednak w 10. kolejce spotkań bardzo dobre zawody rozegrała Anna McLeana i to dobrze wróży na przyszłość. Dokładając do tego silny obwód jest szansa, że licznik zwycięstw rybnickiej ekipy nie zatrzyma się na jedynce. - Na pewno do meczu będziemy dobrze przygotowani. Chciałbym zaprosić wszystkich kibiców na to spotkanie. Emocji nie powinno być mniej niż tydzień temu. Poza tym będzie okazja zobaczyć zawodniczki z WNBA, reprezentantki Serbii i Łotwy - Milke Bjelicę i Elinę Babkinę. Do tego dochodzi młodzież z poziomu reprezentacji Polski: Jujka, Tomiałowicz, Sosnowska, które stanowią o sile zaplecza - mówi Orczyk. Rybniczanki spokojnie przygotowują się do spotkania na swoich obiektach. Gdynianki w środę poleciały do Turcji na swój pierwszy wyjazdowy mecz w Eurolidze. - Będziemy próbowali walczyć jak w każdym innym meczu. To, że gdynianki będą po ciężkiej podróży może mieć znaczenia ale nie musi. To bardzo doświadczony team - dodał na zakończenie trener Utex-u ROW Rybnik. Mecz pomiędzy Utex-em ROW Rybnik a Lotosem Gdynia zostanie rozegrany w piątek, 19 listopada br. Początek o godz. 18.