Zbliżają się wielkie derby

O ile faworytem pierwszego, historycznego pojedynku derbowego były ełkaesianki, o tyle teraz wyżej oceniane są szansę Widzewa. To w końcu zawodniczki beniaminka Ford Germaz Ekstraklasy zwyciężyły w lidze sześciokrotnie przy jednej wygranej ŁKS-u Siemens AGD i to one stoją wyżej w tabeli. Pamiętajmy jednak o tym, że derby rządzą się swoimi prawami i zlekceważenie przeciwnika może być pierwszym krokiem do klęski. Na szczęście zdaje sobie z tego sprawę trener Miodrag Gajić, który od kilku dni odpowiednio motywuje i nastawia swój zespół do ciężkiej walki o zwycięstwo. Bo tylko z taką myślą wyjdą na parkiet widzewianki! Trener Gajić na szczęście nie ma większych problemów kadrowych przed tym spotkaniem. Wprawdzie wciąż nie mogą grać Lucyna Kotonowicz, Agnieszka Jaroszewicz i Eliza Gołumbiewska, ale poza nimi pozostałe zawodniczki czują się bardzo dobrze. Dzień wolnego od treningów dostała Olga Żytomirska, która została bardziej niż inne koszykarki poobijana w ostatnich meczach, ale kapitan Widzewa także już normalnie trenuje. Gospodynie najbliższgo pojedynku już całkowicie myślą o niedzielnym meczu i podejdą do rywalek w sposób szczególny. Tym bardziej, że na ręce patrzeć im będą kibice, którzy - wszystko na to wskazuje - do ostatniego miejsca wypełnią kameralną halę Parkową. Być może tuż przed spotkaniem derbowym będzie można jeszcze zakupić bilet, ale większość rozeszła się już w przedsprzedaży. Z presją trybun będą musiały sobie poradzić zawodniczki ŁKS-u Siemens AGD. Ich trener Piotr Neyder ma ból głowy związany z krótką ławką zespołu. Jeśli widzewianki zagrają na najwyższych obrotach, ich przeciwniczki mogą nie wytrzymać kondycyjnie tego starcia. Trzeba jednak baczną uwagę zwrócić na skuteczne i bardzo niebezpieczne Leonę Jankowską i Amerykankę Ugo Ohę. Powstrzymanie tego duetu może okazać się kluczem do sukcesu. Teoretycznie Widzew jako gospodarz meczu powinien zagrać w białych strojach, a ŁKS (czyli gość) w... czerwonych. Tyle że tradycyjne barwy obu klubów są odwrotne! Dlatego zarząd Widzewa zwrócił się z prośbą do rywali o zamianę koloru strojów, aby hasło "wszyscy na czerwono" nie obowiązywało jedynie kibiców, ale także koszykarki Widzewa. Mecz będzie miał szczególne znaczenie dla Katarzyny Kenig i Anny Tondel, które mogą zdobyć jubileuszowy 150. punkt w tym sezonie w lidze dla Widzewa. Pierwszej brakuje do tego czterech "oczek", a drugiej trzynastu. Przed głównym meczem, o 15:00 w hali Parkowej odbędzie się pojedynek drużyn juniorskich Widzewa i ŁKS w ramach ligi juniorek starszych. O 18:00 podane zostanie już główne danie wieczoru, czyli Wielkie Derby Łodzi. Na pewno emocji nie zabraknie, a widzewianki nie raz w tym sezonie udowadniały, że nieobce jest im określenie "widzewski charakter". Teraz na pewno będzie podobnie! Oby był to niezapomniany wieczór - jesteśmy pewni, że kibice na trybunach we wspaniały sposób uświetnią porywające widowisko. Początek meczu w niedzielę (12.12) o godzinie 18:00 - transmisja w TV Toya oraz Radio Łódź. W związku z tym meczem przygotowany został szereg atrakcji - m.in. loteria Lotto, w której do wygrania jest... milion złotych, konkurs SMS z nagrodami czy licytacja piłki z autografami zawodników Harlem Globtrotters. Bilety będą do nabycia jeszcze w sobotę w sklepie firmy Sport Ekspert przy ul. Rzgowskiej 109 i al. Piłsudskiego w pawilonie przy stadionie w godzinach 10-14.