Amisha Carter: Chodzi o dobrą zabawę

Co dla Ciebie znaczy udział w Meczu Gwiazd Ford Germaz Ekstraklasy? - Jest mi bardzo miło, że mogę wziąć udział w tym wydarzeniu. Chcę pokazać się z jak najlepszej strony. Dla mnie udział w takim spotkaniu jest bardzo ekscytujący. Będę miała okazję zagrać z najlepszymi koszykarkami polskiej ligi. Jest to bardzo ważne wyróżnienie, a jednocześnie miły przerywnik w rozgrywkach ligowych. Cieszę się, że jadę do Lublina i będę miała okazję zagrać w tym meczu. Zostałaś wybrana do pierwszej piątki Drużyny Gwiazd. To duże wyróżnienie... - O tak, bardzo duże. Gram w Polsce już trzeci sezon, za każdym razem staram się dawać z siebie wszystko. Bardzo cieszę się, że kibicie zauważają moje zaangażowanie. Fakt, że znalazłam się w wyjściowej piątce wybranej przez kibiców to dodatkowa nobilitacja i mobilizacja do dobrej gry. Jak podejdziesz do niedzielnego meczu. Wynik będzie ważny? - Będę starała się pokazać z jak najlepszej strony. Podobne nastawienie będą miały także inne zawodniczki. Wynik nie będzie może najważniejszy, ale na pewno i jedna i druga drużyna będzie chciała wygrać. Najważniejsze, aby była pokazać kawał dobrej koszykówki i dobrze się przy tym bawić. Ten mecz ma być przede wszystkim świetną zabawą dla nas, zawodniczek, a przede wszystkim dla kibiców w hali oraz przed telewizorami. Liczę na to, że właśnie tak będzie. Mam też nadzieję, że wszystkie zawodniczki zakończą ten mecz bez urazów. Kto wygra w niedzielę? - Oczywiście Drużyna Gwiazd. Mamy bardzo dobre zawodniczki i myślę, że reprezentacja Polski nie ma większych szans.