Pokonać Matizol Lider

W sezonie zasadniczym obie drużyny spotkały się dwa razy. W drugiej kolejce Lotos Gdynia rozgromił na wyjeździe swoje rywalki z Pruszkowa 102:66. Najskuteczniejszymi zawodniczkami w drużynie mistrzyń Polski były wtedy Marta Jujka (20 punktów, 6 zbiórek), Elina Babkina (18 punktów, 4 zbiórki, 4 asysty), Milka Bjelica (15 punktów, 7 punktów) i Magda Kaczmarska oraz Daria Mieloszyńska (po 14 punktów). Po stronie pruszkowskiej drużyny 13 pkt zdobyła Alicja Bednarek, zaś 12 "oczek" dołożyła Magdalena Skorek. Po dwóch miesiącach podopieczne trenera Arkadiusza Konieckiego przyjechały do Gdyni. Wszyscy zapewne pamiętają okoliczności, w jakich został rozegrany ten mecz. Gdyńskie zawodniczki zdążyły wrócić po męczącej, ponad 20-godzinnej podróży pociągiem z Monachium. Bagaże utknęły na niemieckim lotnisku aż do nowego roku. Od samego początku tamtego spotkania na twarzach gdynianek było widać zmęczenie. Po pierwszych 10 minutach Lotos przegrywał zaledwie 2 punktami. Pomimo, iż na przerwę schodziły z trzypunktową przewagą (36:33), to na dalszą walkę zabrakło już sił. Trzecią kwartę gdyńska drużyna przegrała 14:17, czwartą 13:19, a cały mecz 63:69. - W tym momencie nasz zespół jest w bardzo dobrej sytuacji – i psychologicznej i mentalnej. Rozgrywamy fantastyczne mecze, jesteśmy jedyną niepokonaną drużyną w 2011 r. Wszystkie zawodniczki wiedzą, że osiągnęliśmy to dzięki ciężkiej pracy, która jeżeli tylko będzie kontynuowana może zaowocować kolejnymi dobrymi występami aż do końca sezonu – podsumował rundę zasadniczą trener gdyńskiej drużyny George Dikeoulakos. Wszystkie nasze kontuzjowane zawodniczki w końcu wróciły już do zdrowia i trenują z drużyną. Ciężkie treningi były zawsze naszą bronią, która dawała nam mnóstwo pewności siebie podczas meczów. Jednak nie możemy tracić głowy. W koszykówce każdy dzień jest nowym dniem i każdy mecz jest inny. Przed nami play-off i drużyna Lider Pruszków, która już udowodniła, jak niebezpiecznym zespołem potrafi być. Nie możemy zapomnieć, że już raz udało im się na naszym boisku wywalczyć zwycięstwo, więc mamy więcej powodów, aby być ostrożnym – dodał szkoleniowiec Lotosu. Tamta porażka była ostatnią, jaką w lidze poniósł zespół Lotosu Gdynia. Mistrz Polski jest niepokonany od 20 grudnia, kiedy to pokonał na własnym parkiecie łódzki Widzew 91:64. Po całej rundzie zasadniczej Lotos Gdynia z bilansem 17:7 (zw:por) zajął 4 miejsce w Ford Germaz Ekstraklasie. Przed nami dwa spotkania z pruszkowskim Liderem. 17 marca o 18:00 w Gdyni oraz 20 marca w Pruszkowie będzie toczyła się walka o półfinał tegorocznych Mistrzostw Polski! Mecz transmitowany będzie na www.sporttv.com.pl