"Na fali" do Gdyni!

Podobnie jak w sobotę, także w drugim spotkaniu pierwsze punkty - a właściwie punkt z rzutu wolnego - zdobyła Ewelina Kobryn (1:0). Dynamicznym rajdem pod wiślacki kosz odpowiedziała Elina Babkina (1:2). Po następnych celnych wolnych i akcji spod kosza Kobryn było już 5:2. Nicole Powell dołożyła dwa "oczka", trafiając z dystansu (7:2). Ambitna postawa Pauliny Krawczyk doprowadziła do remisu (7:7), ale zaraz punkty zdobyła Magdalena Leciejewska, a po akcji Kobryn z Pauliną Pawlak było 11:7. Ewelina Kobryn dodała do tego "oczko" z wolnego i następne dwa po walce pod koszem (14:9). Krawczyk rzuciła "trójkę" (14:12). Milka Bjelica wyrównała z linii rzutów wolnych (14:14). Wówczas za trzy trafiła Phillips (17:14). Yelena Leuchanka podwyższyła na 19:14. Po faulu niesportowym Naketii Swanier na Paulinie Pawlak, wiślaczka wykorzystała jeden rzut wolny (20:14). Lotos "dorzucił" jeszcze "trójkę". 20:17. Gdy po minucie drugiej odsłony za trzy trafiła Olivia Tomiałowicz było już 20:21, Erin Phillips szybko odzyskała prowadzenie dla Wisły, ale z każdą akcją przechodziło ono "z rąk do rąk". W połowie kwarty po celnym wolnym Andji Jelavić było 25:27. Lotos przejął inicjatywę i na dwie minuty przed przerwą po dwóch celnych wolnych Milki Bjelicy wygrywał 35:27. Po dwóch odsłonach 31:37. Gunta Baško rozpoczęła drugą połowę od akcji 2+1. Gdy pod kosz przedarła się Magdalena Leciejewska było 36:37, jednak za trzy trafiła Milka Bjelica (36:40). Elina Babkina również popisała się "trójką" i 36:43. Monica Wright dopisała dwa punkty do "gdyńskiego" konta (38:45). Rzut za trzy Erin Phillips dał nadzieję krakowiankom (41:45), a z przerwy na żądanie skorzystał trener gości. Ewelina Kobryn wpadła rozpędzona pod kosz (43:45). Po 2+1 Erin Phillips "Biała Gwiazda" "doszła" przeciwniczki na 46:47. Dwa wolne Yeleny Leuchanki i to Wisła prowadziła 48:47. "Trójka" Pauliny Krawczyk utrudniła zadanie miejscowym. 48:50. Magdalena Leciejewska doprowadziła do remisu (50:50). Naketia Swanier postarała się o "trójkę" i 50:53. Dołożyła też punkt z rzutu wolnego (50:54). Nicole Powell trafiła na 52:54. Ewelina Kobryn wyrównała - 54:54 w połowie ostatniej odsłony. Za moment dopisała do swojego dorobku dwa punkty z wolnych (56:54). Paulina Krawczyk zmarnowała dwa rzuty wolne. Nicole Powell "urwała się" rywalkom (58:54). Po kontuzji Naketii Swanier na linii rzutów wolnych stanęła Monica Wright i trafiła raz (58:55), żeby po chwili dołożyć jeszcze dwa puntkty z akcji (58:57). Dwa "oczka" z wolnych Powell pozwoliły wiślaczkom utrzymać dystans (60:57). Pozostawała minuta. Ewelina Kobryn trafiła drugi rzut wolny (61:57). W końcówce wiślaczki grały pewnie i zwyciężyły 63:57.