No to startujemy!

Polkowiczanki są zdecydowanym faworytem tego spotkania, ale z pewnością rywalki tanio skóry nie sprzedadzą. Poprzedniego sezonu łodzianki do udanych nie zaliczą. Zajęły ostatnią lokatę i zostały zdegradowane do niższej klasy rozgrywkowej. Klub wykupił jednak "dziką kartę" i dzięki temu pozostał w ekstraklasie. W czasie przerwy wakacyjnej w Łodzi nastąpiła gruntowna przebudowa zespołu. Zakontraktowano 10 nowych zawodniczek, a także nowego trenera - Adama Prabuckiego. Do zespołu dołączyły koszykarki o sporym doświadczeniu. Takie, których umiejętności indywidualne dają podstawy do tego, aby w ekipie z Łodzi upatrywać kandydata do pierwszej szóstki tegorocznych rozgrywek. Do ŁKS-u trafiły między innymi dwie koszykarki, które w poprzednim sezonie reprezentowały barwy CCC - Justyna Jeziorna oraz Natalija Trofimowa. One z pewnością będą chciały udowodnić swoją klasę. Dla kibiców polkowickiego zespołu sobotni pojedynek będzie pierwszą okazją ku temu, by przyjrzeć się, jak letnie nabytki - Evanthia Maltsi, Iva Perovanović, Gintare Petronyte, Megan Frazee oraz Agata Gajda poradzą sobie w pierwszym oficjalnym występie w Ford Germaz Ekstraklasie w pomarańczowych barwach. W sparingach przedsezonowych zespół spisywał się bardzo dobrze. Teraz czas potwierdzić tę dyspozycję w meczu o punkty. - Jesteśmy głodne rywalizacji. Sparingi to jednak nie jest to samo, co walka o punkty. Jedziemy do Łodzi naładowane energią i liczymy, że pokażemy się z jak najlepszej strony, dając wiele radości naszym kibicom - deklaruje Agnieszka Majewska, kapitan CCC. Spotkanie ŁKS - CCC rozpocznie się o godz. 17.45 i będzie je można obejrzeć na żywo na antenie TVP Wrocław.