Pierwsze zwycięstwo ŁKS

Już pierwsza kwarta pokazała, że to zawodniczki ŁKS będą miały więcej do powiedzenia w tym spotkaniu. Podopieczne trenera Adama Prabuckiego grały przede wszystkim lepiej w ofensywie. To zaowocowało zdobyciem dwudziestu pięciu punktów przez pierwsze 10 minut. Obie drużyny w tej partii gry popełniły też sporo przewinień. W ekipie ŁKS szybko dwa faule "złapała" Stephanie Raymond, ale jak się okazało na pozycji rozgrywającej dobrze zastąpiła ją inna Amerykanka, Celeste Hoewisch. Druga kwarta to popis nieskuteczności u obu drużyn. Ełkaesianki długo nie mogły zdobyć punktu w tej części gry, a zawodniczki z Poznania nie wykorzystały swojej jedynej szansy w tym meczu na odwrócenie losów spotkania. Po długiej przerwie, a konkretnie przez niemal całą trzecią kwartę, łodzianki zdominowały swoje rywalki. Zespołowa gra i celne rzuty wszystkich zawodniczek ŁKS przebywających na parkiecie dały kilkunastopunktową przewagę nad ekipą z Poznania. W czwartej kwarcie obie drużyny zwolniły nieco grę, a podopieczne trenera Krzysztofa Szewczyka nie miały już sił, by odrobić wysoką stratę punktową. Ostatecznie drużyna ŁKS Siemens AGD Łódź w pełni zasłużenie pokonała INEĘ AZS Poznań 68:49. Koszykarką meczu była zawodniczka gospodarzy, Celeste Hoewisch, która okazała się najskuteczniejsza w tym spotkaniu (15 punktów, 25 eval).