Derby o podwyższonym... znaczeniu!

W ostatnich sezonach mecze pomiędzy tymi ekipami zawsze wzbudzały spore zainteresowanie, jednak oba zespoły wtedy walczyły z reguły w innych realiach ligowych. Tęcza od kilku sezonów "lądowała" w play-off, a AZS z reguły w play-out. W tym roku jednak obydwa zespoły walczą o utrzymanie. To jednak powoduje, że nadchodzący mecz będzie zapewne bardziej emocjonujący niż poprzednie. Poznanianki od początku sezonu notowały porażkę za porażką. Głównie z uwagi na odmłodzony i mało doświadczony skład. Szwankowała także skuteczność co odbijało się na bardzo niskich zdobyczach punktowych. Od kilku kolejek jednak, po zmianie na stanowisku trenera w AZS-ie i wzmocnieniu środkową z USA, coś jednak drgnęło i nastąpił przełom zarówno w ilości zdobywanych punktów, jak i w wynikach. Poznanianki odniosły bowiem swoje pierwsze ligowe zwycięstwo, i to z silnym Artego w Bydgoszczy. Nie udało się potem co prawda wygrać u siebie w bardzo ważnym spotkaniu z Brzegiem, ale postawa akademickiego zespołu w ostatnim czasie może dawać jej kibicom nadzieję na wyrównaną walkę w "Trapezie" i być może korzystny wynik. Leszczynianki z pewnością jednak tanio skóry nie sprzedadzą. Jeżeli wystąpią w pełnym aktualnie składzie, to powinny z pozycji delikatnego faworyta zagrać w sposób, który zagwarantuje im dwa duże punkty. Punkty, które w późniejszej rywalizacji będą mogły mieć olbrzymie znaczenie. Głównym obecnie problemem trenera Dariusza Raczyńskiego są urazy i kontuzje trapiące główny, bardziej doświadczony trzon zespołu. Jeżeli w środę wszystkie leszczynianki będą zdolne do gry, to z pewnością szanse Tęczy na upragnione zwycięstwo bardzo wzrosną. Kibiców, którzy zapragną na żywo zobaczyć derby Wielkopolski i być świadkami tego miejmy nadzieję pasjonującego i emocjonującego widowiska sportowego, serdecznie zapraszamy o godzinie 17.00 do leszczyńskiej hali Trapez.