Euroliga: Wisła o krok od Final Eight

Zespół Białej Gwiazdy zrobił pierwszy, olbrzymi krok w kierunku Stambułu, gdzie w dniach 28.03-01.04.2012 rozgrywany będzie Final-Eight Euroligi Kobiet. Już najbliższy piątek 24 lutego 2012 r. o godz. 18.00 w Pradze odbędzie się mecz rewanżowy. Czy w stolicy Czech Wisła Can-Pack "postawi kropkę nad i"? Mistrzynie Polski mecz z zespołem Mistrzyń Czech rozpoczęły w następującym zestawieniu: Milka Bjelica, Paulina Pawlak, Nicole Powell, Ewelina Kobryn i Erin Phillips. Pierwsze punkty w meczu zdobyła Katerina Elhotova, jednak odpowiedź Wisły Can-Pack była szybka i podwojona. Dwukrotnie akcje wykończyła Erin Phillips. Zespół ze stolicy Czech do piątej minuty pierwszej kwarty nie pozostawał dłużny i na punkty zdobyte przez Wisłę Can-Pack odpowiadał celnymi rzutami, prowadząc 9:8 po rzucie Lindsay Whalen. Jednak od tego momentu, a zaczynała się wówczas szósta minuta pierwszej kwarty Wisła Can-Pack głównie za sprawą Eweliny Kobryn, Nicole Powell, Milki Bjelicy oraz Erin Phillips uzyskała znaczącą przewagę. Ostatnie punkty na sekundy przed upływem czasu pierwszej kwarty zdobyła Nicole Powell i Wisła Can-Pack wygrała pierwszą odsłonę pojedynku 23:11. W drugiej kwarcie pierwsze punkty padły po rzucie Lindsay Whalen, a następnie znów ta sama zawodniczka zespołu ZVVZ USK Praga celnie posłała piłkę do wiślackiego kosza. Wynik brzmiał 23:15. Z każdą jednak minutą tej części gry drużyna z Czech zaczęła lepiej grać w obronie. Znakomicie w tej części gry zagrały zwłaszcza Lindsay Whalen i Viktoria Mirczeva. Druga kwarta zakończyła się zwycięstwem Mistrzyń Czech 18:11. Przy stanie 34:29 dla Wisły Can-Pack Kraków rozpoczęła się trzecia kwarta spotkania. Pierwsze punkty w tej odsłonie meczu zdobyła Szwedka Frida Eldebrink i przewaga Wisły Can-Pack zmalała zaledwie do trzech punktów (34:31). Jednak po asyście Milki Bjelicy grę Wiślaczek uspokoiła Paulina Pawlak oddając celny rzut zza linii 6,75 m i Biała Gwiazda prowadziła 37:31. W siódmej minucie trzeciej kwarty po punktach zdobytych przez Milkę Bjelicę Wisła Can-Pack uzyskała 10 punktową przewagę 43:33. A ostatnie punkty w trzeciej odsłonie pojedynku zdobyła z rzutów wolnych po faulu Petry Ujhelyi, Lindsay Whalen - ustalając wynik trzeciej kwarty na 12:11 dla Wisły Can-Pack. Wynik po trzech kwartach brzmiał 46:40 dla Mistrzyń Polski. Ostatnie 10 minut meczu od punktowania zaczęła Erin Phillips, która najpierw wykorzystała jeden z dwóch przyznanych rzutów wolnych, ale chwilę później wykończyła akcję zespołu Białej Gwiazdy. W odpowiedzi punkty dla ZVVZ USK Praga zdobyła Lindsay Whalen, ale w odpowiedzi Ewelina Kobryn celnie posłała pilkę do czeskiego kosza i Mistrzynie Polski prowadziły 51:42. W piątej minucie ostatniej kwarty spotkania po kolejnych punktach zdobytych przez kapitan Wisły Can-Pack Ewelinę Kobryn Wisła Can-Pack prowadziła 57:44. W końcówce spotkania Wiślaczki kontrolowały przebieg meczu. Ostatnie punkty w spotkaniu zdobyła Milka Bjelica ustalając wynik 66:52 i tym samym Wisła Can-Pack, ku wielkiej radości swoich fanów przybliżyła się w kierunku Stambułu. Po meczu wiślaczki wspólnie ze swoimi kibicami odśpiewały "Jazda, Jazda, Jazda - Biała Gwiazda"... W piątek 24 lutego 2012 r. Wisła Can-Pack zagra w Pradze mecz rewanżowy. Jeżeli po tym meczu rywalizacja nie będzie rozstrzygnięta, trzecie decydujące spotkanie zostanie rozegrane w Krakowie w dniu 1 marca 2012. Wisła Can-Pack Kraków - ZVVZ USK Praga 66:52 (23:11, 11:18, 12:11, 20:12)
Wisła: Phillips 15, Bjelica 15, Kobryn 14, Powell 14, De Mondt 5, Pawlak 3, Ujhelyi 0.