Wisła Can-Pack o krok od wielkiego finału

Spotkanie półfinałowe nr 2 Wisły Can-Pack z Energą Toruń miało zdecydowanie inny przebieg niż mecz nr 1. Przede wszystkim wiślaczki to spotkanie rozpoczęły bardzo dobrze. W piątej minucie pierwszej odsłony prowadziły już 18:9. W tej części meczu świetnie spisywały się Anke De Mondt oraz Magdalena Leciejewska. W końcówce pierwszej kwarty "Katarzynki" odrobiły nieznacznie stratę do wiślaczek, jednak krakowianki wygrały pierwszą odsłonę 26:21. Druga kwarta okazała się najskuteczniejszą w wykonaniu wiślaczek. Już po upływie trzech minut po celnych rzutach Milki Bjelicy oraz Eweliny Kobryn zespół Białej Gwiazdy prowadził 33:23. Druga kwarta zakończyła się zdecydowaną wygraną Wisły Can-Pack 20:8. Przy prowadzeniu Wisły Can-Pack 46:29 rozpoczęła się trzecia kwarta spotkania. Tę odsłonę meczu dobrze rozpoczęły "Katarzynki", które po punktach zdobytych przez Julie Page i Weronikę Idczak zdołały odrobić stratę o 6 punktów. Pierwsze punkty w trzeciej kwarcie dla Wisły Can-Pack Kraków zdobyła po upływie trzech minut Nicole Powell. Po chwili kolejne punkty dla zespołu Białej Gwiazdy zdobyła Paulina Pawlak. Trzecią kwartę jednym punktem wygrały "Katarzynki", jednak wynik po trzech kwartach brzmiał 51:39 dla Wisły Can-Pack. Wiślaczki znakomicie rozpoczęły ostatnią kwartę spotkania. Zespół Białej Gwiazdy zdobył 13 punktów, podczas gdy "Katarzynki" ani jednego. Dopiero po upływie pięciu minut ostatniej kwarty pierwsze punkty dla zespołu Energi zdobyła Adeola Wylie. Ostatecznie czwartą kwartę spotkania wygrała Wisła Can-Pack 23:13, a całe spotkanie zakończyło się zwycięstwem Mistrzyń Polski 82:54. Stan rywalizacji: 2:0 dla Wisły Can-Pack Kraków. Teraz rywalizacja przenosi się do Torunia, gdzie mecz (e) zaplanowano na sobotę 14.04.2012 r. o godz. 18.00 oraz ewentualnie na niedzielę 15.04.2012 r. godz. 18.00.