Ostatni mecz w Pruszkowie

Rywalem Lidera będzie KK ROW Rybnik, który rundę zasadniczą zakończył na piątym miejscu. Oba zespoły grały ze sobą niedawno, bo na zakończenie rundy zasadniczej. W nietypowym miejscu, bo na hali MOS i w nietypowym, głównie rezerwowym składzie rybniczanki przegrały na wyjeździe wyraźnie. Tamto spotkanie nie miało już jednak dla nich większego znaczenia, gdyż bez względu na wynik ROW był pewny swojej pozycji przed play-off. W pierwszej rundzie rywalizacji o mistrzostwo Polski rybniczanki uległy Enerdze 1:2, decydujące spotkanie w Toruniu przegrywając różnicą pięciu punktów. Prowadzony przez Kazimierza Mikołajca zespół do walki o miejsca 5-8 podszedł bardzo prestiżowo, podobnie jak Lider pozostawiając w składzie wszystkie wyróżniające się zawodniczki. Podczas drugiej konfrontacji z ŁKS Siemens AGD w drużynie ROW zabrakło co prawda Sybil Dosty oraz Mekii Valentine, ale obie podkoszowe oszczędzały siły na mecz w Pruszkowie. Obecnie niepewny jest tylko występ obwodowej Rachel Fitz, która od pewnego czasu zmaga się z kontuzją. Dla Lidera środowy mecz jest istotny z dwóch powodów. Po pierwsze jest to ostatnie spotkanie podopiecznych Adama Prabuckiego w tym sezonie i z tego powodu zespół chciałby się pożegnać z kibicami miłym akcentem. Miłe byłoby na pewno zwycięstwo nad wymagajacym rywalem, a takim niewątpliwie jest Row. Po drugi rywalizacja o piąte miejsce rozgrywa się systemem mecz i rewanż. Wygra ją zespół, który w dwumeczu rzuci więcej punktów. Na trudnym terenie w Rybniku Liderowi może być ciężko o zwycięstwo, dlatego ekipa z Mazowsza bardzo chce poszukać wygranej w pierwszym meczu. Mecz Matizol Lidera z KK ROW już dzisiaj. Początek zawodów o godzinie 19.