O wszystkim zdecyduje mecz numer pięć

W drugiej parze półfinałowej wszystko jest już jasne od soboty. Wisła Can-Pack Kraków pewnie pokonała trzy razy Energę Toruń i czeka na rywala, z którym przyjdzie jej zmierzyć się w wielkim finale. Po dwóch pojedynkach, rozegranych w środę (11.04.) oraz czwartek (12.04) w Polkowicach wydawało się, że podopieczne trenera Arkadiusza Rusina bez problemów pokonają Lotos także w Gdyni i będą cieszyć się po raz drugi z awansu do finałowej rozgrywki. Polkowiczanki pokonały ekipę z Wybrzeża 73:49 (w środę) oraz 76:66 (w czwartek) prezentując grę skuteczną, agresywną w obronie oraz pełną polotu i swobody w ofensywie. W dwóch kolejnych meczach – w sobotę (14.04) oraz niedzielę (15.04) polkowiczanki zaprezentowały się o wiele gorzej i były jedynie tłem dla doskonale dysponowanego zespołu z Gdyni. W sobotę Lotos pokonał CCC 85:77, a w niedzielę 72:61. W obu meczach polkowiczanki zagrały źle. Były wolniejsze od rywalek, skuteczność rzutowa pozostawiała wiele do życzenia, a kluczowe zawodniczki spisywały się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Decydujący o losach awansu do wielkiego finału mecz zostanie rozegrany dziś. Wskazanie zwycięzcy tego pojedynku to zadanie arcytrudne, bo doprawdy wydarzyć może się wszystko. Przewaga psychologiczna jest po stronie Lotosu, który po dwóch wygranych u siebie na pewno złapał wiatr w żagle i uwierzył, że finał jest w zasięgu. Co do CCC, to jedno jest pewne, jeśli podopieczne trenera Arkadiusza Rusina chcą po raz drugi z rzędu walczyć o tytuł mistrzowski, nie mogą sobie pozwolić na taką grę jak w Gdyni. - Mamy atut własnego parkietu i to jest nasza przewaga. W meczu numer pięć jednak wszystko może wydarzyć. Musimy poprawić defensywę oraz skuteczność. Jeśli zagramy na swoim poziomie to powinno być dobrze. Będzie to jednak bardzo trudne zadanie, bo Lotos zrobi wszystko, co w jego mocy, aby awansować – mówi trener Rusin. Na dzisiejszy mecz można wejść za darmo. Bezpłatne wejściówki do odebrania w klubowej kasie dwie godziny przed meczem. Bezpośrednią relację z tego pojedynku przeprowadzi także TVP Sport.