Nie było zaskoczeń w meczu dwóch drużyn tego samego klubu KS Basket 25 z Bydgoszczy. Co ważne, I-ligowym zawodniczkom pod wodzą trenera Piotra Kulpekszy nie można odmówić tak umiejętności jak i ambicji. W konfrontacji z niepokonanym w ekstraklasie zespołem młode koszykarki pokazały potencjał większy, niż wskazywałby na to rezultat. Oczywiście spotkanie bezsprzecznie było pod kontrolą Artego, którego pierwsza piątka różniła się od tej ligowej tylko tym, że wyszła w niej Olivia Tomiałowicz (zamiast Elżbiety Mowlik). Artego prowadziło 12:2 (pierwsze punkty dla Batonu Basketu w 5. minucie Daria Walczak), 32:9 po dziesięciu i 59:20 po dwudziestu minutach i 85:29 po pół godzinie gry.
Statystyki asyst do przerwy 18:3 dla Artego; przechwytów 14:2.
W 36. minucie po punktach spod kosza Kristen Morris było 101:31.
Powiedzieli po meczu:
Trener Piotr Kulpeksza: - To był fajny sprawdzian dla młodzieży. Mam nadzieję, że ta lekcja przyniesie korzyści na dalszym etapie.
Trener Tomasz Herkt: - W środę przed meczami ligowymi staramy stwarzać sobie na treningach warunki meczowe. Gramy „na zegar” i tak dalej. Z tego względu ten mecz z młodą drużyną był pożyteczny. Dobrze też świadczy fakt, że zdobyliśmy 55 punktów po szybkim ataku.
Magdalena Palacz, kapitan Baton Basket 25: - To na pewno nauka i fajnie się uczyć od najlepszej rozgrywającej ligi.
Baton Basket 25 Bydgoszcz – Artego Bydgoszcz 33:123 (9:32, 11:27, 9:25, 4:39)
Baton Basket 25: Walczak 8, Palacz 3 (1), Rudzińska 3 (1), Ostrowska 0 , Faleńczyk 6 oraz Blachowska 0, Pawlikowska 6, Cilindź 5 (1), Kaniewska 0, Blicharz 2, Szpakowska 0, Hertmanowska 0
Artego: McBride 16 (2), Szczechowiak 19, Morris 14, Tomiałowicz 18, Szott-Hejmej 10 oraz Mowlik 11 (1), Jeziorna 9, Szybała 3 (1), Gala 13, Kuras 10.