Podobno nic dwa razy się nie zdarza, ale obserwując rywalizację Matizolu Lidera z Akademiczkami można odnieść takie wrażenie. W pierwszym meczu tych drużyn pruszkowianki przegrywały po słabej w ich wykonaniu otwierającej zawody kwarcie, po czym straty odrobiły z nawiązką w drugiej odsłonie. Wówczas mazowiecka ekipa pomiędzy 10. a 20. minutą straciła tylko cztery punkty.
Tak było również w Łańcucie. Żądne trzeciego zwycięstwa w ekstraklasie zawodniczki Wojciecha Downara-Zapolskiego momentami przeważały nawet 11:4, lecz później nie miały pomysłu na przezwyciężenie dobrej obrony rywalek. Od stanu 24:21 Matizol Lider na przełomie drugiej i trzeciej kwarty rzucił kolejno aż 24 punkty, skutecznie wybijając miejscowym ochotę do gry w koszykówkę. Dobrze w polu trzech sekund radziła sobie zwłaszcza Paulina Rozwadowska przez ostatnie cztery minuty przed przerwą rzucając łącznie 10 punktów.
Bardzo równe zawody zanotowała Agnieszka Kaczmarczyk (18 pkt i 10 zbiórek), prezentując przy tym bardzo dobrą skuteczność z linii rzutów wolnych (8/8 za 1). Pruszkowianki bardzo dobrze wyłączyły z gry najskuteczniejszą zawodniczkę AZS OPTeam Magdę Kaczmarską. Absolwentka SMS PZKosz Łomianki z 5 prób z gry trafiła tylko 1, a dodatkowo wykorzystała oba rzuty wolne.
Kolejne spotkanie z AZS OPTeam Rzeszów Matizol Lider zagra w poniedziałek. Początek zawodów o godzinie 16.
AZS OPTeam Rzeszów - Matizol Lider Pruszków 43:74 (20:15, 4:24, 13:16, 6:19)
AZS: Anna Kuncewicz 10, Magda Bibrzycka 9, Ewelina Buszta 7, Agnieszka Krzywoń 5, Agata Rafałowicz 4, Magdalena Kaczmarska 4, Klaudia Kąsek 2, Elżbieta Mukosiej 2, Karolina Hogendorf 0, Edyta Czerwonka 0.
Matizol: Agnieszka Kaczmarczyk 18, Kiara Buford 14, Briana Gilbreath 11, Paulina Rozwadowska 10, Justyna Grabowska 7, Barbara Głocka 6, Anna Pietrzak 2, Paulina Antczak 2, Marta Jujka 2, Sydney Colson 2.