W ubiegły weekend byłyśmy w Krakowie. Pomimo, że mecz nie zakończył się po naszej myśli, wieczorem spędziłyśmy tam fajnie czas.
Po przyjeździe do Krakowa zjedliśmy wspólnie posiłek i większość z nas postanowiła wyjść na spacer, aby podziwiać uroki miasta, które znajdowały się w pobliżu naszego hotelu. Planowałyśmy krótki spacer po Starym Mieście, jednak trochę się zgubiłyśmy i nasz spacer był dłuższy i chłodniejszy niż planowano. Jednak, pomimo, że wróciłyśmy trochę przemarznięte – to, co zobaczyłyśmy było tego warte. Osobiście byłam zaskoczona wieloma restauracjami i sklepami. Szczególnie zdziwiłam się, gdy zobaczyłam Hard Rock Café, myślałam, że to restauracja jest tylko w Stanach Zjednoczonych. Przeszłyśmy się również po Centrum handlowym, które znajdowało się niedaleko naszego hotelu. Również tam spotkałam wiele znanych mi z USA sklepów. Muszę przyznać, że Kraków zrobił na mnie naprawdę wielkie wrażenie. Cieszę się, że mogłam zwiedzić to jedno z największych miast w Polsce.
Teraz jednak musimy zapomnieć o Krakowie i tamtym spotkaniu i iść naprzód. Teraz, w środku tygodnia przygotowujemy się do następnego meczu w Toruniu. Dzisiejszy dzień był dla nas typowym - siłownia + trening rzutowy. Po powrocie do domu zdrzemnęłam się i obejrzałam programy telewizyjne online. Odpoczynek to najlepsze przygotowanie do drugiego treningu. Jest to już dla nas rutyna, pomijając dni, kiedy mamy tylko jeden trening i możemy się bardziej wyspać. Wraz z innymi Amerykankami z drużyny staramy się na bieżąco śledzić wyniki sportowe w USA i programy amerykańskie. Przeglądanie wielu stron internetowych pomaga nam być na bieżąco z tym, co dzieje się w Ameryce.
Dostępna technologia sprawia, że bycie poza domem, z dala od rodziny i przyjaciół jest obecnie dużo łatwiejsze. Od kiedy przyjechałam do Polski ściągnęłam wiele aplikacji na telefon i tablet. Pozwalają mi one smsować, mailować, dzwonić i odbywać videokonferencje z łatwością, oczywiście tak długo, jak mam dostęp do Internetu. Nie spodziewałam się nigdy, że jego posiadanie może być tak ważne. Jednak teraz wiem, że jeżeli bym była odłączona to byłoby mi tutaj bardzo ciężko.
W środowy wieczór byłyśmy na meczu pierwszej ligi. Jest to zawsze zabawne, gdy oglądamy mecze, w których grają nasze koleżanki z drużyny. Byłam szczęśliwa widząc jak wygrywają, a dziś chętnie przyjdą na nasz trening i wspólnie będziemy przygotowywać się do kolejnego meczu!
GO GDYNIA!