Nie udał się rewanż mistrzyń Polski za porażkę w pierwszym spotkaniu w Polkowicach, które zakończyło się zwycięstwem CCC 56:49. Dziś w Krakowie zasłużenie wygała ekipa "pomarańczowych", chociaż przyjezdny zespół wystąpił w ciemnych strojach.
Pierwsze punkty zdobyła ekipa CCC, a znakomitym rzutem zza linii 6,75 m popisała się Belina Snell. CCC Polkowice objęło prowadzenie 3:0 i jak się już okazało nie oddało prowadzenia do końca zawodów. Wiślaczki walczyły, pierwsze punkty dla zespołu Białej Gwiazdy zdobyła Justyna Żurowska. Jednak chwilę później znów padły trzy punkty dla CCC, a zdobyła je Agnieszka Majewska. Drużyna przyjezdna prowadziła 6:2. W kolejnej akcji Wisły Can-Pack kontuzję odniosła Cristina Ouvina, która została odwieziona na badania do szpitala. Hiszpanka doznała skręcenia stawu skokowego. Kolejną akcję zakończoną zdobyciem punktów przeprowadziły wiślaczki, a punkty zdobyła Tina Charles. Polkowiczanki znacznie lepiej prezentowały się w pierwszej kwarcie i powiększały swoją przewagę. W 5 minucie spotkania Sharnee Zoll i następnie Belinda Snell trafiły do wiślackiego kosza i drużyna CCC prowadziła 14:5. O czas poprosił trener wiślaczek Jose Hernandez. Po tej krótkiej przerwie Justyna Żurowska dwukrotnie trafiła do polkowickiego kosza, zmniejszając stratę swego zespołu do stanu 9:14. Jednak w 8 minucie Belinda Snell popisała się kapitalnym rzutem z dalekiego dystansu i CCC uzyskało znów znaczną przewagę, prowadząc 17:11. Pierwsza kwarta zakończyła się wygraną CCC 20:13.
W drugiej odsłonie pierwsze minuty to pojedynek Tiny Charles i Nnemkadi Ogwumike. Tina Charles dwukrotnie finalizowła akcję Wisły Can-Pack, a Nnemkadi Ogwumike nie pozostawała dłużna, także dwukrotnie zdobywając punkty, w tym raz oddając celny rzut zza linii 6,75 m. Po dwóch minutach gry drugiej kwarty CCC Polkowice prowadziło 25:17. Kolejne punkty zdobyła Anke De Mondt wykorzystując dwa przyznane rzuty wolne po faulu Magdaleny Leciejewskiej. Była wiślaczka szybko zrehabilitowała się w przeciągu niespełna jednej minuty, dwukrotnie trafiając do wiślackiego kosza i dzięki temu dając drużynie CCC dziesięciopunktową przewagę (29:19 dla CCC). Wiślaczki próbowały odrabiać stratę i Tina Charles, a następnie Anke De Mondt - za trzy punkty zniwelowały stratę do 5 "oczek" (29:24 dla CCC). Druga kwarta zakończyła się remisem 15:15.
Przy wyniku 35:28 dla CCC rozpoczęła się trzecia kwarta meczu. A jako pierwsza punkty w tej odsłonie zdobyła Nnemkadi Ogwumike, wykorzystując dwa rzuty wolne przyznane po faulu Pauliny Pawlak. Kolejne punkty znów zostały zapisane po stronie CCC, tym razem celnie za trzy punkty rzuciła Sharnee Zoll i ekipa z Polkowic prowadziła 40:28. Pierwsze punkty w trzeciej kwarcie dla zespołou Białej Gwiazdy zdobyła Erin Phillips, ale po jej rzucie CCC miało znaczną przewagę, prowadząc 40:30. W 5 minucie trzeciej kwarty Tina Charles została sfaulowana przez Belindę Snell. Mistrzyni Olimpijska wykorzystała dwa przyznane rzuty wolne, ale w dalszym ciągu CCC miało sporą przewagę prowadząc wówczas 44:34. Ostatecznie trzecia odsłona zakończyła się wygraną drużyny gości 20:17.
Przy wyniku 55:45 dla CCC rozpoczęła się ostatnia kwarta meczu. Przewagę ekipy CCC zwiększyła Nnemkadi Ogwumike, ale zaraz dwukrotnie trafiła Tina Charles. Jednak najskuteczniejsza w ekipie z Polkowic Ogwumike była bezlitosna trafiając w ważnych momentach, tak jak na przykład za trzy punkty w 6 minucie ostatniej kwarty. Po tym trafieniu CCC Polkowice prowadziło w Krakowie 68:53 i było już wtedy jasne, że drużyna z Polkowic nie przegra tego spotkania. Czwarta kwarta zakończyła się zwycięstwem zespołu CCC 20:16, a cały mecz zasłużenie wygrała drużyna z Dolnego Śląska 75:61.
Wiślaczkom nie udało się zatem zrewanżować za porażkę w pierwszym meczu. W zespole krakowskim nie wystąpiła Alana Beard, która jest na finalnym etapie rehabilitacji. Kluczową rolę w zespole CCC odegrała Nnemkadi Ogwumike, która zapisała na swoim koncie 29 punktów, a także Sharnee Zoll, która oprócz 12 "oczek" rozdała jeszcze 8 asyst.
Teraz obie drużyny czeka walka w play-off Euroligi. Wisła Can-Pack zmierzy się z Bourges Basket, a CCC Polkwice z Nadieżdą Orenburg.
Wisła Can Pack Kraków - CCC Polkowice 61:75 (13:20, 15:15, 17:20, 16:20)
Wisła Can Pack: Tina Charles 30, Dora Horti 9, Erin Phillips 8, Justyna Żurowska 6, Anke DeMondt 5, Katarzyna Krężel 2, Paulina Pawlak 1, Cristina Ouvina 0, Daria Mieloszyńska-Zwolak 0.
CCC: Nnemkadi Ogwumike 29, Agnieszka Majewska 14, Sharnee Zoll 12, Belinda Senll 8, Magdalena Leciejewska 6, Magdalena Skorek 4, Karolina Puss 2, Dorota Mistygacz 0, Laia Palau 0.