W derbach lepszy ŁKS Siemens AGD Łódź

Setne derby województwa łódzkiego przeszły już do historii. Jak przystało na walkę pomiędzy dwoma sąsiadami zza miedzi nie brakowało w tym spotkaniu niczego. Były efektowe akcje, była żelazna obrona i wreszcie była walka przez całe czterdzieści minut. Nie mogło być jednak inaczej skoro drużyny nie tylko walczyły o prymat w swoim województwie, ale także o jakże potrzebne obu zespołom dwa meczowe punkty. Gdy dodamy do tego prestiż pabianicko-łódzkich pojedynków, a także fakt, że część zawodniczek stanęła po drugiej stronie barykady rysuje się nam prawdziwy obraz tego spotkania. Przez pierwsze dwadzieścia minut byliśmy świadkami wyrównanej walki, której przyświecała stara, znana wszystkim zasada "kosz za kosz". Kapitalną partię rozgrywała Emilia Lamparska, która raz za razem dziurawiła kosz gospodyń rzutami z dystansu. Podopieczne Mirosława Trześniewskiego nie pozostawały jednak dłużne odpłacając się pięknym za nadobne w postaci celnych rzutów Renaty Oliveiry. Układ sił zmienił się dopiero do trzeciej kwarcie. Ciężar zdobywania punktów po stronie ŁKS-u wzięła na siebie Magdalena Skorek co bardzo szybko znalazło swoje odzwierciedlenie na tablicy świetlnej. Łodzianki powiększały przewagę, a każda z koszykarek pojawiająca się na parkiecie wzmacniała siłę ofensywną gospodyń. Pabianiczanki walczyły, starały się, jednak ani na chwilę nie potrafiły zbliżyć się do swoich rywalek. Taki obraz gry utrzymywał się do początku czwartej odsłony tego pojedynku. Wtedy też drużyna przyjezdna złapała przysłowiowy wiatr w żagle. Rzutami z dystansu popisywała się Beata Krupska-Tyszkiewicz, a przewaga gospodyń malała z każdą sekundą. Pabianiczanki rozpoczęły tą część gry od prowadzenia 9:0 i tym samym końcowa wygrana była sprawa otwartą. Już do końca meczu byliśmy świadkami "wojny nerwów", a żadna z ekip nie chciała oddać pola swoim rywalkom. Swoje strzeleckie umiejętności cały czas prezentowały Magdalena Skorek i Emilia Lamparska, jednak to ta pierwsza miała ostatecznie powody do radości. Nie tylko zwycięstwo wywalczył jej zespół, ale i ona sama wygrała "korespondencyjny" pojedynek rzutowy ze skrzydłową pabianickiej Polfy. Dzięki wygranej 82:75 ŁKS Siemens AGD Łódź zachował szanse na zajęcie trzeciego miejsca po rundzie zasadniczej. Porażka Polfy Pabianice oznacza dla tego zespołu utratę szans na awans do fazy play-off i tym samym oznacza walkę o utrzymanie w szeregach najlepszych drużyn w Polsce. Statystyki