Basket ROW Rybnik - Artego Bydgoszcz 61:76
Celny rzut Mowlik zza linii 6.75 na minutę przed końcem spotkania, definitywnie rozstrzygnął jego losy. Ostatecznie Artego wygrało w Rybniku 76:61 i może spokojnie przygotowywać się do walki o medale. Rybniczankom pozostała gra o utrzymanie w lidze. Najlepszą zawodniczką Artego była Amisha Carter, która zdobyła 22 punkty i sześć zbiórek. Po 15 punktów dla gospodyń rzuciły Martyna Stelmach i Rebecca Harris.
Relacja z meczu | Galeria zdjęć
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - Riviera Gdynia 86:71
Zwycięstwem na ekipą Riviera Gdynia koszykarki KSSSE AZS PWSZ Gorzów zapewniły sobie awans do czołowej szóstki rozgrywek Basket Ligi Kobiet. Zwycięstwo gorzowianek nie podlegało dyskusji przez niemal cały mecz. Przez większą część spotkania przewaga zawodniczek KSSSE AZS PWSZ Gorzów oscylowała powyżej granicy 10 punktów - Ciesze się, że udało nam się zrealizować cel, który sobie założyliśmy - mówił po meczu szczęśliwy trener Dariusz Maciejewski.
Relacja z meczu | Galeria zdjęć
Widzew Łódź - MKS MOS Konin 71:53
Pierwsza kwarta spotkania, którą zespół Widzewa wygrał aż 20:8, ustawiła wynik spotkania w Łodzi. Ekipa z Konina była lepsza tylko w ostatniej części meczu, ale rezultat był już ustalony i niczego to już nie mogło zmienić. Gospodynie grały bardziej zespołowo, o czym świadczy fakt, że zanotowały aż o dziewięć asyst więcej od rywalek. Widzew był także zespołem znacznie bardziej skutecznym w rzutach za dwa punkty. Olivia Tomiałowicz była najlepszą rzucającą gospodyń – rzuciła 24 punkty. Anita Szemraj zdobyła dla MKS MOS 14 punktów.
Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie Szczecin 76:61
Wisła Can-Pack już w pierwszej połowie właściwie zapewniła sobie zwycięstwo nad zespołem ze Szczecina. Najważniejsza była pierwsza kwarta, po której krakowianki wygrywały 11 punktami i do końca spotkanie nie oddały tego prowadzenia. Gospodynie miały sporą przewagę w zbiórkach, szczególnie ofensywnych. Najskuteczniejszą zawodnicką Wisły była Allie Quigley, która zakończyła mecz z 19 punktami i pięcioma zbiórkami. Aneta Kotnis rzuciła dla King Wilków Morskich 17 punktów.
Energa Toruń - CCC Polkowice 57:60
Koszykarki Energi Toruń w środowym starciu z CCC Polkowice zaprezentowały się naprawdę z dobrej strony i do końca meczu liczyły się w walce o zwycięstwo. Torunianki najpierw wygrały pierwszą kwartę dwoma punktami, następnie schodziły na przerwę przy wyniku remisowym. Tradycyjnie najsłabiej Katarzynki spisywały się w trzeciej odsłonie, która przegrały 6:18. Jednak w końcówce podopieczne Elmedina Omanicia wróciły do gry i ostatecznie uległy faworyzowanym pomarańczowym jedynie 57:60. Ozdobą spotkania był rzut zza połowy boiska, który oddała tuż przed przerwą Weronika Idczak. Dzięki temu zwycięstwu CCC Polkowice zapewniło sobie drugą pozycję w ligowej tabeli na koniec rundy zasadniczej. Katarzynki czeka w sobotę pojedynek z Artego Bydgoszcz, którego stawką będzie trzecia lokata.