Beniaminek wygrywa po raz piąty z rzędu!
fot. krawczyk.photo

Lista aktualności

Beniaminek wygrywa po raz piąty z rzędu!

SKK Polonia Warszawa do pięciu spotkań przedłuża serię zwycięstw - tym razem wygrywając we własnej hali z Energą Toruń. Liderką zespołu była Anna Pawłowska, która zakończyła spotkanie z dorobkiem 17 punktów.

Bardzo zacięta była pierwsza połowa spotkania w Warszawie, po której to na 2-punktowym prowadzeniu były gospodynie – 39:37. Po zmianie stron szybko wyrównała Aleksandra Pszczolarska, jednak kolejne minuty ponownie stały pod znakiem lekkiej przewagi beniaminka.

Tak więc o wszystkim miała rozstrzygnąć ostatnia kwarta i… tak też się stało. Pierwsze pięć minut ostatniej kwarty dały sześć „oczek” przewagi – 65:59 po trafieniu zza linii 6,75 Anny Pawłowskiej. W kolejnych minutach seria 10:0 SKK przypieczętowała wysokie zwycięstwo.

Bardzo dobre spotkanie rozegrała wspomniana Pawłowska, która w ciągu 23 minut spędzonych na parkiecie zdobyła 17 punktów (5/7 z gry). Po 14 „oczek” dodały Loryn Goodwin oraz Martyna Pyka. U rywalek Quinntavia Bennett oraz Aleksandra Pszczolarska rzuciły po 18 punktów.

SKK Polonia Warszawa - Energa Toruń 81:65 (22:17, 17:20, 13:13, 29:15)

Warszawa: Pawłowska 17, Goodwin 14, Pyka 14, Leszczyńska 11 (11zb), Preish 9, Gorsic 5 (12zb), Sosnowska 5, Mistygacz 4, Knight 2
Toruń: Bennett 18, Pszczolarska 18, Sarr 14 (12zb), Adebayo 8, Scaife 5

Powiedzieli po meczu:

Emilia Lamparska, trener Energa Toruń:
Gratulacje dla zespołu z Warszawy. Zagrałyśmy bardzo dobre zawody – szkoda, że tylko przez 35 minut. Cieszy mnie to, że naszej drużynie udało się odbudować po dwóch dotkliwych porażkach. Musimy pracować dalej i wyciągnąć wnioski. Na pewno robimy za dużo strat. W ostatniej kwarcie zespół Polonii grał strefą, nie udało nam się kilka rzutów, poszły kontry i kiedy koszykarki Polonii oddaliły się nam na 10 punktów – pękłyśmy.

Aleksandra Pszczolarska, zawodniczka Energa Toruń:
Udało nam się zagrać zespołowo. Poprawiliśmy obronę, pokazaliśmy, że umiemy grać dobrze i mam nadzieję, że następnym razem uda nam się zagrać jeszcze lepiej. Zabrakło trochę koncentracji i zaliczyłyśmy parę głupich strat – to zaważyło na końcowym wyniku.

Maciej Gordon, trener SKK Polonia Warszawa:
Gratulacje dla zespołu z Torunia, który bardzo dobrze prezentował się do końca trzeciej kwarty. Dzisiaj naszą słabą stroną były rzuty wolne, nad którymi musimy mocno popracować, to znaczy upewnić się, że rzuty w trakcie treningów są robione na pełnej koncentracji.

W czwartej kwarcie pokazaliśmy bardzo dobrą grę zespołową. Faktem jest, że zamiana obrony indywidualnej na strefową przyniosła bardzo dobre efekty. Udało nam się zmęczyć drużynę gości i wydaje nam się, że przez to ich rzuty nie były już tak bardzo przygotowane. Gratulacje dla Anki Pawłowskiej, która zagrała dzisiaj bardzo dobry mecz w ekstraklasie, jej gra pokazała, że nawet ósmy-dziewiąty zawodnik drużyny potrafi wejść do gry i stać się kluczowym aktorem meczu. To nas bardzo cieszy.

Anna Pawłowska, zawodniczka SKK Polonia Warszawa:
Był to bardzo trudny mecz, w szczególności do trzeciej kwarty. Na początku miałyśmy wiele dobrych sytuacji, ale czasami zawodzi nasza celność. W końcówce grałyśmy bardzo dobrze zespołowo i udało nam się utrzymać kontrolę do samego końca.

Przez 30 minut w Warszawie, trwała wyrównana walka pomiędzy SKK Polonia Warszawa a Energa Toruń - a o ostatecznej...

Opublikowany przez Energa Basket Liga Kobiet Sobota, 11 grudnia 2021