,

Lista aktualności

Euroliga: Wisła Can-Pack w ćwierćfinale!

W decydującym, trzecim meczu 1/8 finału Euroligi Wisła Can-Pack pokonała węgierskie MiZo Pecs 69:57 i uzyskała awans do grona 8 najlepszych drużyn Europy! Wypełniona po brzegi hala przy ulicy Reymonta w Krakowie oszalała z radości! Jest to historyczny moment dla krakowskiego klubu.

,

Po bardzo wyrównanym boju Wisła Can-Pack Kraków pokonała MiZo Pecs i awansowała do ćwierćfinału Euroligi w koszykówce kobiet! Na pięć minut przed końcem był remis, ale po pięciu punktach z rzędu Kateriny Zohnovej Wisła Can-Pack odskoczyła i nie dała już sobie wydrzeć zwycięstwa. Jak na gospodarza i faworyta przystało Wisła Can-Pack zanotowała poprawny początek. 3:0 po punktach Eweliny Kobryn, 7:2 po rzutach Iziane Castro Marques i Marty Fernandez, 9:4 po kolejnym trafieniu Liron Cohen. Punktowały wszystkie zawodniczki pierwszej piątki Wisły Can-Pack, ale najlepiej radziła sobie Marta Fernandez, która zdobyła ich aż 11. Tuż po rozpoczęciu drugiej kwarty drużyna MiZo wyrównała za sprawą 3-punktowego rzutu Alexandrii Quigley (21:21). Marta Fernandez już tak nie błyszczała, jednak dzięki punktom Katki Zohnovej i Eweliny Kobryn udało się stworzyć przewagę siedmiu punktów (28:21). Niestety, Węgierki zdołały złapać drugi oddech: osobiste wykorzystała Krisztina Raksanyi, trafiła Nicole Ohlde a po celnym rzucie Krisztina Raksanyi drużyna z Pecsu prowadziła po raz pierwszy w tym meczu (31:30 w 16 minucie). W końcówce punkty dla swojego zespołu zdobywały przede wszystkim Ewelina Kobryn i Anna Vajda (seria 6 "oczek"). Na półmetku Wisła Can-Pack prowadziła zaledwie jednym punktem, a zaraz po rozpoczęciu trzeciej kwarty przewaga wzrosła do dziewięciu "oczek". Trafiły Marta Fernandez (za dwa) oraz za trzy Liron Cohen i Katerina Zohnova. Kto wtedy przypuszczał, że w tej kwarcie Wisła Can-Pack zdobędzie już tylko dwa punkty? Niestety, Ewelina Kobryn popełniła czwarte przewinienie i trener Jose Hernandez zdecydował się na posadzenie center Wisły CP na ławce. Weszła Anna Wielebnowska, która w końcówce zanotowała dwie straty, a w ostatnich sekundach trzeciej odsłony nie wykorzystała rzutu za dwa punkty. Dla MiZo sześć punktów zdobyła Anna Vajda, punktowały Ohlde i Anne Kelly Mazzante a po osobistych Nora Nagy-Bujdoso Węgierki wyszły na prowadzenie 49:48! Ostatnia odsłona znów zaczęła się od prowadzenia Wisły i znów koszykarki MiZo wyszły na jednopunktowe prowadzenie. Od 54:50 po punktach Marty Fernandez do 54:55. Wyrównała jednym celnym rzutem osobistym Janell Burse i wtedy nastąpił przełomowy moment meczu, choć nie do końca na taki się zapowiadał w związku z piątym faulem Eweliny Kobryn. W 36 minucie za trzy trafiła Katka Zohnova, po chwili dołożyła kolejne dwa punkty. Na celne osobiste Agnieszki Majewskiej odpowiedziała jeszcze Alexandria Quigley, ale do końca punktowały już tylko wiślaczki. Ochotę do walki odebrała koszykarkom MiZo Liron Cohen celnym rzutem za trzy (65:57), by do spółki z Kateriną Zohnovą ustalić wynik meczu rzutami wolnymi. Wisła Can-Pack Kraków - MiZo 2010 Pecs 69:57 (21:18, 17:19, 10:12, 21:8)
Wisła Can-Pack: Fernandez 17, Zohnova 13, Cohen 12, Kobryn 12, Burse 7, Majewska 4, Castro Marques 2, Pawlak 0, Wielebnowska 0. Statystyki