,

Lista aktualności

Dominacja po przerwie

Koszykarki Lotosu Gdynia pokonały INEĘ AZS Poznań 74:55, dzięki świetnej postawie w drugiej połowie. Po dwóch kwartach prowadziły przyjezdne (33:31), ale kolejne dwadzieścia minut to już dominacja mistrzyń Polski.

,

Mecz rozpoczął się od nerwowej gry po obu stronach. Pierwsze punkty dla gdynianek zdobyła Sandora Irvin. Chwilę potem Magdalena Kaczmarska przechwyciła piłkę i zamieniła to na punkty. Lotos twardo zagrał w obronie i skutecznie wykorzystywał błędy rywalek, zdobywając punkty z szybkich ataków. W pierwszych 5 minutach I kwarty bardzo dobrze na bronionej tablicy zagrała Irvin, która w całej pierwszej kwarcie miała 4 zbiórki oraz zanotowała na swoim koncie 8 punktów. W pewnym momencie było już 18:12 dla Lotosu. Jednak w kolejnych 5 minutach, gdynianki grały bardzo nieskutecznie. Liczne błędy w obronie i brak zastawienia pozwoliły poznaniankom "dogonić" wynik, a nawet objąć jednopunktowe prowadzenie. Ostatnie punkty w I kwarcie zdobyła Magdalena Ziętara i ta część spotkania zakończyła się wynikiem 20:19 dla gospodyń. Druga odsłona ponownie rozpoczęła się od błędów i nieskutecznej gry. Po dwóch minutach było już 24:20 dla INEI AZS i Lotos ciągle nie mógł zdobyć punktów. Mistrzynie Polski do ataku pociągnąła Elina Babkina, która zanotowała akcję 2+1. Ponownie "na deskach" dobrze zagrała Irvin oraz Milka Bjelica. Po 7 minutach II kwarty było 33:27 dla INEI. Na półtorej minuty przed zakończeniem pierwszej połowy z osobistych dwa punkty zdobyla Monica Wright oraz dwa "oczka" dorzuciła Sandora Irvin. Jednak kolejne błedy w ataku gospodyń powoliły zejść INEI AZS Poznań z dwupunktową przewagą 33:31. W trzeciej kwarcie bardzo dobrze w obronie zagrała Sandora Irvin. Początkowo obie drużyny były nieskuteczne i po 3 minutach było po 37. Trzy punkty zdobyła Daria Mieloszyńska, jednak od razu odpowiedziała, również trzypunktowym rzutem, Weronika Idczak. Dwa skuteczne szybkie ataki przeprowadził duet Kaczmarska - Babkina i Lotos wyszedł na czteropunktowe prowadzenie 44:40. Jeden z dwóch osobistych wykorzystała Mieloszyńska oraz chwilę po tym Bjelica. Twarda obrona gdynianek i przechwyty Tomiałowicz i Wright pozwoliły Lotosowi powiększyć przewagę do 10 punktów. III kwarta zakończyła się wynikiem 55:45. W ostatniej odsłonie meczu przewaga Lotosu Gdynia stopniowo powiększała się. Agnieszka Makowska popełniła przewinienie niesportowe. Dwa osobiste wykorzystała Monica Wright, zaś po ponowieniu akcji 2 punkty zdobyła Sandora Irvin. Gdynianki prowadziły już 60:45. Kolejne punkty dla Lotosu zdobywały: Mieloszyńska, Ziętara oraz ponownie Sandora Irvin. Swoje pierwsze punkty w tym spotkaniu, po bardzo dobrym podaniu Eliny Babkiny, zdobyła Olivia Tomiałowicz. W ostatnich minutach po dwa "oczka" dorzuciły Irvin oraz Bjelica i Lotos wygrał tą kwartę 19:10 a całe spotkanie 74:55.