Koniec stycznia to dla koszykarek Blach Pruszyński Lider bardzo pracowity okres. W sobotę pruszkowianki podejmowały na własnym parkiecie KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski, dwa dni później zmierzyły się w Łodzi z miejscowym ŁKS Siemens AGD, a w środę w ramach Pucharu Polski zagrają z Lotosem Gdynia. Stawką meczu jest awans do półfinału tych rozgrywek.

Już jutro tj. w środę 27 stycznia br. w hali przy ulicy Oławskiej w Brzegu koszykarki KS Odry Brzeg podejmować będą KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski.

- Nie możemy tak grać - mówiła po porażce z Blachami Pruszyński Lider Pruszków Alicja Perlińska, zawodniczka ŁKS-u Siemens AGD Łódź.

W zaległym meczu 15. kolejki Ford Germaz Ekstraklasy Blachy Pruszyński Lider Pruszków wygrały z ŁKS-em Siemens AGD Łódź 73:66. Posłuchaj jak ocenili ten mecz trenerzy oraz zawodniczki obu drużyn.

Zawodniczki Blach Pruszyński Lider Pruszków odniosły cenne zwycięstwo w Łodzi, pokonując miejscowy ŁKS Siemens AGD 73:66. Udany debiut zanotowała Milica Dabović, która dla beniaminka Ford Germaz Ekstraklasy zdobyła 13 punktów, 5 asyst, 3 zbiórki i 3 przechwyty.

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z meczu 18. kolejki Ford Germaz Ekstraklasy pomiędzy KS Odra Brzeg a Energą Toruń. Autorem zdjęć jest Roman Baran.

Urodzona 16 lutego 1982 r. Milica Dabovic (175 cm, poz. 1) dzisiaj uzyskała pozwolenie na grę w rozgrywkach Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet. Tym samym nowa zawodniczka Blach Pruszyński Lider Pruszków może zadebiutować w nowym zespole już podczas dzisiejszego meczu przeciwko ŁKS Siemens AGD Łódź.

W środę 27 stycznia br. w ramach 4. rundy Pucharu Polski Kobiet Wisła Can-Pack podejmie we własnej hali drużynę ŁKS Siemens AGD Łódź. Początek spotkania o godz. 18.30.

Trzykrotna uczestniczka mistrzostw Europy Milica Dabović będzie zawodniczką Blach Pruszyński Lider Pruszków. Serbka przyleciała do Polski w niedzielę. Nie wiadomo czy wystąpi w poniedziałkowym spotkaniu z ŁKS Siemens AGD Łódź.

Niedzielny pojedynek, który kończył 18. kolejkę Ford Germaz Ekstraklasy, nie dostarczył nielicznie zgromadzonym w Krzesinach kibicom zbyt wielu emocji. A szkoda, bo zmęczeni oraz okropnie zmarznięci oczekiwaniem na specjalny autobus (spóźnił się ponad godzinę!) fani liczyli, że wszelkie niedogodności i niedociągnięcia organizacyjne, choć trochę zrekompensują im ich pupilki.