Koszykarki Energi Toruń pokonały Matizol Lider Pruszków i są o krok od awansu do ligowego półfinału. Końcowe rozstrzygnięcie długo stało pod znakiem zapytania, dopiero w ostatniej minucie Katarzynki zdołały przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Wszystko wskazuje na to, że już do końca sezonu drużyna Artego Bydgoszcz będzie musiała sobie radzić bez Charity Szczechowiak.

Jednego zwycięstwa nad Centrum Wzgórze Gdynia potrzebuje Artego Bydgoszcz, by awansować do półfinału rozgrywek. Drugi mecz u siebie bydgoszczanki zwyciężyły pewnie 84:65

Sybil Dosty nie jest już koszykarką KSSSE AZS PWSZ Gorzów. Na prośbę zawodniczki kontrakt został rozwiązany i Amerykanka jest już w drodze do domu.

Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedziami trenerów i zawodniczek po pierwszym spotkaniu ćwierćfinału pomiędzy Energą Toruń a Matizolem Liderem Pruszków.

Koszykarki Energi Toruń postawiły pierwszy krok na drodze do ligowego półfinału. Katarzynki po wyrównanym pojedynku pokonały Matizol Lider Pruszków 73:60. Fantastyczną skuteczność rzutową zaprezentowała Weronika Idczak, która aż 8 razy trafiła zza linii 6,75 m.

Zgodnie z oczekiwaniami pierwszy mecz pomiędzy podopiecznymi trenera Jacka Winnickiego a łódzkim Widzewem zakończył się wysoka wygrana polkowiczanek, które panowały na parkiecie niepodzielnie.

Artego pewnie zwyciężyło 90:63 Centrum Wzgórze Gdynia w pierwszym meczu play-off w Bydgoszczy.

Nadal bez Charity Szczechowiak, ale już w pierwszej fazie play off koszykarki Artego Bydgoszcz, jeśli myślą o medalu, muszą wyeliminować przeciwnika z Gdyni. Dwa pierwsze mecze dziś i jutro o 16 w hali Chemika.

- Czuję, że musimy jeszcze ciężej pracować i doprowadzić sezon do końca grając drużynowo. Znam swoje zadania, inne zawodniczki też wiedzą, co robić. Po prostu trzeba grać zespołowo i osiągnąć cel - mówi Nicole C Michael, zawodniczka Enegi Toruń.