1. kolejka: CCC wygrywa w pełnej kibiców Łuczniczce
fot. Łukasz Grochala

,

Lista aktualności

1. kolejka: CCC wygrywa w pełnej kibiców Łuczniczce

Prawie cztery tysiące kibiców oglądało w piątek w Hali Sportowo-Widowiskowej "Łuczniczka" zwycięstwo CCC Polkowice nad Artego Bydgoszcz 76:56. Pozostale spotkania tej kolejki zostały rozegrane w sobotę.

,

Basket ROW Rybnik – MKS MOS Konin 75:67

Ekipa MKS MOS rozpoczęła spotkanie od prowadzenia 9:0 po trójce Katarzyny Motyl. Później spotkanie jednak się wyrównało, a zawodniczki z Rybnika goniły wynik. Dzięki trafieniu Rebecci Harris jeszcze w pierwszej kwarcie przegrywały zaledwie punktem. Zaraz na początku drugiej kwarty rzut Agaty Gajdy dawał zespołowi Basket ROW pierwsze prowadzenie w tym spotkaniu. W trzeciej części meczu częściej na prowadzeniu były koszykarki z Konina, ale kluczowa dla losów meczu okazała się ostatnia kwarta. Jeszcze na niecałe cztery minuty przed końcem był remis po 64. Później jednak ważne punkty zdobywały Martyna Stelmach oraz Agnieszka Kułaga i to ekipa z Rybnika ostatecznie wygrała 75:67.

Relacja z meczu |

 

 

Wisła Can-Pack Kraków – Widzew Łódź 85:60

Wisła Can-Pack świetnie rozpoczęła to spotkanie - po trójce Katarzyny Krężel prowadziła już 7:0, a późniejsze trafienie Agnieszki Szott-Hejmej dawało temu zespołowi dziewięć punktów przewagi. Dzięki temu świetnemu początkowi i dalszej skutecznej grze zawodniczki z Krakowa wygrały pierwszą kwartę aż 29:12. W drugiej części meczu ten stan się utrzymywał, a właściwie jedyną zawodniczką, która przeciwstawiała się dobrej grze Wisły Can-Pack była Olivia Tomiałowicz. Rzucająca w pierwszej połowie zdobyła 13 punktów. Trzecia kwarta to czas powiększania przewagi przez krakowianki. Trafienie Pauliny Pawlak oznaczało, że prowadziły już 65:34. Ostatnią część meczu wygrały co prawda łodzianki, ale nie miało to już żadnego wpływu na wysokie i efektowne zwycięstwo Wisły Can-Pack.

Najlepszą zawodniczką zespołu z Krakowa była Justyna Żurowska, która zdobyła 17 punktów i dziewięć zbiórek. Olivia Tomiałowicz z Widzewa zakończyła mecz z 23 punktami.

Relacja z meczu | Galeria zdjęć

 

 

Riviera Gdynia – Energa Toruń 56:74

Sobotni mecz rozpoczął się po myśli gospodyń. Prowadzone przed Vadima Czeczuro gdynianki bardzo szybko złapały swój styl gry i wyszły na kilku punktowe prowadzenie. Bardzo dobrze to spotkanie rozpoczęły Krystyna Matsko oraz Emilie Johnson, zaś po stronie torunianek Joanna Walich. Obraz gry zmienił się w drugiej odsłonie meczu. Mocniejsza obrona przyjezdnych wymusiła kilka strat, a dzięki skutecznym Lorin Dixon oraz Emilii Tłumak, na tablicy wyników widać było coraz większą przewagę „Katarzynek”. Po 20 minutach było 30:42. W drugiej połowie podopieczne Elmedina Omanica skutecznie broniły wypracowaną przewagę. Choć gdynianki złapały w trzeciej kwarcie przysłowiowy wiatr w żagle, to cztery trójki z rzędu wystarczyły jedynie na zmniejszenie straty do siedmiu punktów. Gdy wydawało się, że gdynianki odbudują się i zdołają przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ponownie rosnąć zaczęła przewaga przyjezdnych. Zacięte spotkanie pomiędzy Rivierą Gdynia a Energa Toruń zakończyło się wynikiem 56:74.

Relacja z meczu | Galeria zdjęć

 

 

King Wilki Morskie Szczecin – KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 69:63

Zdecydowanie lepszy początek spotkania w wykonaniu zawodniczek ze Szczecina pozwalał im na wygranie pierwszej kwarty. Po trójce Klaudii Sosnowskiej King Wilki Morskie prowadziły 7:0, a później tylko utrzymywały przewagę. Dobre spotkanie rozgrywała Chineze Nwagbo, ale nie wystarczało to na dobrze dysponowane rywalki. Końcówka drugiej kwarty należała do Jasmine Erving. Po dwóch akcjach z rzędu podkoszowej szczecinianki wygrywały dziesięcioma punktami. Po 15-minutowej przerwie drużyna King Wilków Morskich utrzymywała przewagę i pewnie kroczyła po zwycięstwo. W ostatniej kwarcie zawodniczki z Gorzowa Wlkp. pokazały jednak bardzo ambitną grę. Po trafieniu Izabeli Piekarskiej z dystansu minutę przed końcem spotkania przegrywały tylko punktem! W samej końcówce siedem punktów z rzędu zdobyła jednak Rezina Teclemariam i została bohaterką spotkania, zapewniając zwycięstwo swojej drużynie.

Najskuteczniejszą zawodniczką zespołu ze Szczecina była Magdalena Radwan, która rzuciła 15 punktów i miała sześć asyst. Chineze Nwagbo zdobyła 16 punktów dla ekipy z Gorzowa.

Galeria zdjęć | Relacja z meczu

 

 

Artego Bydgoszcz – CCC Polkowice 56:76

Świetnie pierwsze spotkanie tego sezonu Basket Ligi Kobiet rozpoczęła Magdalena Leciejewska. To właśnie jej siedem punktów pozwalało ekipie CCC na prowadzenie 9:2. Później o przerwę poprosił jednak trener Tomasz Herkt, a to szybko przyniosło efekty. Akcja Eweliny Gali pomogła bydgoszczankom wyrównać stan rywalizacji. Artego w drugiej kwarcie prowadziło nawet 25:20 dzięki punktom Leah Metcalf, ale od tego momentu lepiej grał zespół trenera Jacka Winnickiego. Kluczowa dla wyniku spotkania była trzecia kwarta, którą ekipa CCC wygrała 19:11. W tym fragmencie spotkania polkowiczanki zdobyły bezpieczną przewagę, której nie oddały już do końca spotkania. Po rzucie wolnym Walerii Musiny drużyna przyjezdna wygrywała aż 74:49.

Najlepszą zawodniczką CCC była Magdalena Leciejewska, która zdobyła 14 punktów i sześć zbiórek. Jeden punkt mniej dołożyła Teja Oblak. Ewelina Gala rzuciła dla Artego 19 punktów.

Relacja z meczu | Galeria zdjęć