,

Lista aktualności

Energa - JTC Pomarańczarni MUKS: Torunianki odjechały po przerwie

Wyrównana rywalizacja do przerwy, a potem całkowita dominacja Katarzynek - to obraz przebiegu meczu Energa Toruń kontra JTC Pomarańczarnia MUKS Poznań.

,

Trener Elmedin Omanić już na samym początku zaskoczył kibiców, wystawiając w pierwszej piątce juniorkę Katarzynek - Kaję Darnikowską. Zawodniczka pokazała się z dobrej strony. Walczyła o każdą piłkę, zdobyła 4 pkt. i zanotowała 3 zb.

Jednak to ekipa z Poznania jako pierwsza zdobyła punkty w meczu. Najpierw do kosza celnie trafiła Barbara Skowronek, a chwilę później skutecznie akcję wykończyła Magdalena Idziorek i na tablicy wyników było 0-4. Torunianki po raz pierwszy wyszły na prowadzenie w połowie pierwszej kwarty, kiedy to - najlepsza tego dnia na parkiecie - Victoria Macaulay zdobyła punkty po szybkim ataku. Ostatecznie pierwsza część meczu zakończyła się wynikiem 22-16 dla Torunia.

Rywalki jednak nie odpuszczały. Druga odsłona spotkania to lekka przewaga ekipy prowadzonej przez Macieja Brodzińskiego. Z bardzo dobrej strony pokazała się przede wszystkim Zuzanna Puc. Głównie dzięki jej akcjom na przerwę zawodniczki schodziły przy stanie 38-37.

Po przerwie Energa była już zupełnie inną drużyną. Skuteczna gra w ataku, ale także szczelna obrona - tak w największym skrócie można podsumować grę Katarzynek w dwóch ostatnich kwartach tego pojedynku. Ponownie na parkiecie brylowała Macaulay, która mecz zakończyła z 27 punktami na koncie.

W ostatniej odsłonie ponownie na parkiecie pojawiły się juniorki - Darnikowska i Roksana Płonka, które zebrały cenne ligowe doświadczenie. Ostatecznie mecz zakończył się pewnym zwycięstwem Energi. Torunianki pokonały MUKS 79-56.

Kolejny mecz Katarzynek już w najbliższą sobotę - tego dnia Energa ponownie przed własną publicznością zmierzy się z PSSSE AZS-em PWSZ Gorzów Wielkopolski. Uwaga kibice, ten pojedynek wyjątkowo odbędzie się w Spożywczaku (hala przy ul. Grunwaldzkiej).

-----

Energa Toruń - JTC Pomarańczarnia MUKS Poznań 79-56 (22-16, 16-21, 23-11, 18-8)

Energa Toruń: V. Macaulay 27, E. Tłumak 15, M. Ajavon 9, R. Taylor 7, W. Idczak i J. Walich po 5, K. Darnikowska 4, M. Skorek 3, P. Misiek 2, Ch. Szczechowiak i R. Płonka po 1, S. Kudraszowa.

JTC Pomarańczarnia MUKS Poznań: Z. Puc 13, Ż. Durak 12, M. Idziorek 8, B. Skowronek 7, A. Dziwińska, S. Siemienas i. A. Szloser po 4, J. Drop 3, K. Olszewska 1, P. Klatt, M. Nowicka.

-----

Powiedzieli po meczu:

Maciej Brodziński, trener JTC Pomarańczarnia MUKS Poznań
- Gratuluję zwycięstwa drużynie z Torunia. Życzę im powodzenia w fazie play-off. Energa będzie zapewne bić się o medale. My skupiamy się teraz na fazie play-out. Mimo porażki, jestem zadowolony z gry mojego zespołu. Nie powiem nic odkrywczego, ale brakuje nam siły pod koszem. Rywalki wykorzystały przewagę w tym elemencie gry. Mimo, że nasza sytuacja nie wygląda zbyt ciekawie, to z optymizmem patrzę w przyszłość.

Magdalena Idziorek, JTC Pomarańczarnia MUKS Poznań
- Na parkiecie dałyśmy z siebie wszystko. Przed nami kolejne ważne mecze. Trzeba jak najszybciej wyciągnąć wnioski z porażki. Nie odpuszczamy, chcemy nadal poprawiać swoją grę. Trener bardzo w nas wierzy, zespół czuje od niego wsparcie.

Elmedin Omanić, trener Energi Toruń
- Drużyna z Poznania zagrała dobre zawody. Indywidualnie na pewno można wyróżnić kilka zawodniczek, np. Zuzanna Puc pokazała dziś, jak można grać przeciwko takim koszykarkom jak Victoria Macaulay, Charity Szczechowiak czy Joanna Walich. Na pewno pokazała ona podczas meczu swoją wartość. Ekipa z Poznania była taktycznie zdyscyplinowana. Z takimi zespołami jak MUKS gra się na 500 proc.

Emilia Tłumak, Energa Toruń
- MUKS to bardzo ambitny zespół. Dziewczyny udowodniły, że potrafią grać w koszykówkę. Nasze rywalki nie mają nic do stracenia, w każdym meczu chcą się pokazać z jak najlepszej strony. To młode zawodniczki, które nadal zbierają cenne ligowe doświadczenie. Na szczęście w drugiej połowie grałyśmy już z głową i wygrałyśmy to spotkanie.