,

Lista aktualności

Pszczółka AZS UMCS - Ślęza (2): Wrocławianki ostatnie w półfinale

Pszczółka AZS UMCS żegna się z play-offami. Lublinianki przegrały dwa spotkania ze Ślęzą Wrocław. W drugim meczu we własnej hali uległy rywalkom 53:67.

,

Po dobrych dwóch minutach gry lublinianki oddały inicjatywę rywalkom. Te zagrały mocnym pressingiem i zmuszały gospodynie do popełniania błędów. Pierwsze skrzypce w drużynie Ślęzy grała Sharnee Zoll, a w ekipie miejscowych dobrze spisywała się Drey Mingo. Wrocławianki wyszły na niewielkie prowadzenie, które utrzymały do samego końca kwarty. Wygrywały 17:14. Kolejna odsłona zakończyła się remisem. Ślęza w pewnym momencie prowadziła nawet 8 punktami, ale dzięki Jhasmin Player i Oliwii Szumełdzie-Krzyckiej te stratę udało się zniwelować do 3 punktów – 28:31.

Decydująca okazała się kwarta numer „trzy”. W niej wrocławianki zdominowały rywalki i pokazały, że zasłużenie awansowały do następnej rundy. Wygrały 22:10, głównie dzięki bardzo twardej obronie i konsekwentnej grze w ataku. Przed ostatnią odsłoną prowadziły 53:38. W niej wynik się nie zmienił. Podopieczne Krzysztofa Szewczyka próbowały jeszcze dogonić rywalki, ale wrocławianki grały po prostu zbyt dobrze. W każdym elemencie były lepsze. Ostatecznie Pszczółka AZS UMCS przegrała 53:67.

Lublinianki zakończyły zmagania w fazie playoffs na pierwszej rundzie. Mogą jednak uznać ten sezon za udany, bo odniosły największy sukces w historii lubelskiej kobiecej koszykówki. Wywalczyły Puchar Polski.