,

Lista aktualności

Międzynarodowy Turniej Koszykówki Kobiet w Lublinie

W weekend w lubelskiej hali MOSiR zostanie rozegrany Międzynarodowy Turniej Koszykówki Kobiet. Dla kibiców będzie to przedsmak zbliżających się wielkimi krokami rozgrywek, a dla zawodniczek szansa na wejście w meczowe granie.

,

W trzydniowych zawodach wezmą udział cztery ekipy: BC Horizont Mińsk, PGE MKK Siedlce, Widzew Łódź oraz „Pszczółki” w roli gospodyń.

Dla Pszczółki AZS UMCS Lublin międzynarodowy turniej będzie pierwszym poważnym sprawdzianem w okresie przygotowawczym. Wcześniej dziewczyny grały towarzysko z drugim zespołem Startu Lublin.

- Dla nas najważniejsze będzie zgrywanie zespołu w obronie i w ataku. W komplecie przepracowaliśmy dopiero 4 treningi. Najważniejsze zdecydowanie będzie dla nas zgranie się – wyjaśnia opiekun „Pszczółek” Krzysztof Szewczyk.

Jako pierwsze do zespołu dołączyły Aliyyah Handford, Tess Madgen i Kateryna Dorogobuzova. Ta pierwsza musiała jednak szybko wrócić do Stanów Zjednoczonych z powodów osobistych. Do Lublina przyjechała w tym tygodniu, podobnie zresztą jak Nigeryjka Uju Ugoka. Z trójki nowych zawodniczek najwięcej czasu na aklimatyzację miała Australijka.

- Tess bardzo szybko wpasowała się do drużyny. Nie miała z tym żadnych problemów – potwierdza krótko trener Szewczyk.

Na przeciążenia treningowe narzekają dwie zawodniczki z Lublina: Dorota Mistygacz i Marta Jujka. Występ skrzydłowej w weekendowym turnieju stoi na razie pod znakiem zapytania. Natomiast doświadczona środkowa na pewno pojawi się na parkiecie.

Teraz kilka słów o rywalach. BC Horizont Mińsk ma na swoim koncie tytuły mistrza kraju. Przez ostatnie trzy lata był regularnym finalistą białoruskiej Premier League. W poprzednim sezonie zwyciężył w rozgrywkach po trzymeczowych derbach z ekipą Tsmoki Mińsk. Wcześniej sięgał po mistrzostwo Białorusi dwukrotnie – w 2011 i 2012 roku. Horizont brał także udział w rozgrywkach Ligi Bałtyckiej oraz EuroCup. Największe sukcesy odnosił w pierwszych z nich – trzy razy przegrywał dopiero w finale. Dwa lata temu drużyna z Mińska gościła w Lublinie podczas rozgrywek o Puchar Rektora UMCS prof. Stanisława Michałowskiego. Zajęła wtedy ostatnie, 4. miejsce z bilansem 0-3.

PGE MKK Siedlce ma za sobą trudny sezon w Tauron Basket Lidze Kobiet. Zespół prowadzony przez Teodora Mołłowa uplasował się na przedostatniej, 11. pozycji w tabeli. Jego podopieczne tylko 5 razy schodziły z parkietu jako zwyciężczynie. Przygotowania do tegorocznych rozgrywek rozpoczęły w połowie sierpnia. Mają już za sobą także pierwsze sparingi.

Niewiele lepiej spisały się w zeszłym roku koszykarki Widzewa. Łodzianki znalazły się w środku tabeli – na 9. miejscu – ale miały tylko jedno zwycięstwo więcej od siedlczanek. W przerwie między rozgrywkami zarząd klubu dokonał roszady na stanowisku głównego szkoleniowca. Piotra Rozwadowskiego zastąpił Dariusz Raczyński, który wcześniej prowadził między innymi Wisłę Kraków czy Lotos Gdynia. W ostatni weekend łodzianki wzięły udział w turnieju w czeskiej Ostrawie. Tam zajęły ostatecznie 4. lokatę, przegrywając walkowerem w spotkaniu o brąz.

======

16 września (piątek):

16:00 – Widzew Łódź – PGE MKK Siedlce
18:30 – Pszczółka AZS UMCS Lublin – BC Horizont Mińsk

17 września (sobota):

16:00 – BC Horizont Mińsk – PGE MKK Siedlce
18:30 – Pszczółka AZS UMCS Lublin – Widzew Łódź

18 września (niedziela):

11:00 – Widzew Łódź – BC Horizont Mińsk
13:30 – Pszczółka AZS UMCS Lublin – PGE MKK Siedlce

-----