,

Lista aktualności

Artego - Energa (3): Bydgoszczanki bliżej celu

W trzecim spotkaniu ćwierćfinałowym Basket Ligi Kobiet, Artego Bydgoszcz we własnej hali pokonało Energę Toruń 61:60. Mecz do złudzenia przypominał wcześniejsze starcia derbowe obu drużyn. W wypełnionej po brzegi hali "Artego Arena" kibice oglądali rywalizację na najwyższym poziomie.

,

Gospodynie rozpoczęły mecz w nieco innym niż zwykle zestawieniu, na parkiecie pojawiły się Erin Rooney i Martyna Koc, które zastąpiły Bernice Mosby i Katarzynę Suknarowską.

Od początku obie drużyny postawiły na twardą obronę. W zespole toruńskim inicjatywę w ataku próbowała wziąć na siebie Julie McBride, jednak rozgrywająca Energi nie była dziś w optymalnej dyspozycji. W pierwszej połowie trafiła zaledwie dwa na dziewięć rzutów z gry. Z kolei wśród gospodyń pod koszem nie do zatrzymania była Denesha Stallworth która skutecznie kończyła akcje miejscowych. Dużo problemów z kończeniem akcji pod przeciwnym koszem miała najlepsza środkowa rundy zasadniczej Kelley Cain, którą skutecznie powstrzymywały bydgoszczanki.

Po 7 minutach Artego prowadziło 12:8. Sporo ożywienia do gry gości wniosła Nicole Michael, która zastąpiła na parkiecie Emilię Tłumak. To właśnie po jej trzypunktowym rzucie i trafieniu Darxii Morris, Energa odzyskała prowadzenie. Po 10 minutach Torunianki prowadziły 20:18

Drugą odsłonę lepiej rozpoczęła drużyna Algirdasa Paulauskasa, która dzieki skutecznej grze Cain i Morris zwiększyła przewagę do 6 punktów (29:23), Artego odpowiedziało jednak trafieniami Katarzyny Suknarowskiej i Maurity Reid szybko odrabiając straty i na przerwę to właśnie wicemistrzynie Polski schodziły z prowadzeniem 36:30

Krótko po przerwie czwarty faul złapała rozgrywająca Energi Julie McBride która musiała opuścić boisko i wydawało się, że Artego przejmie inicjatywę w meczu. Nieco wymuszone wejście na parkiet Martyny Cybulskiej okazało się jednak bardzo dobrą decyzją trenera gości. Pozyskana z Ostrowa zawodniczka szybko zapisała na swoim koncie trzy punkty ponownie wyprowadzając Energę na dwupunktowe prowadzenie (47:45). W ostatniej kwarcie cały czas trwała zacięta rywalizacja kosz za kosz, a prowadzenie zmieniało się co chwilę (w całym meczu aż 19 razy!). Na 15 sekund szansę na rozstrzygnięcie losów meczu miały Torunianki, jednak nie potrafiły wykorzystać okazji. Artego po dzisiejszej wygranej prowadzi w rywalizacji ćwierćfinałowej 2:1 i jutro stanie przed szansą zapewnienia sobie miejsca w półfinale.

-----