,

Lista aktualności

INEA AZS gromi Polfę

Koszykarki INEI AZS Poznań nie miały najmniejszych problemów z pokonaniem Polfy Pabianice w rewanżowym spotkaniu, którego stawką było zakwalifikowanie się do bezpośredniej walki o 5. pozycję w Ford Germaz Ekstraklasie. Podopieczne Romana Habera rozgromiły ekipę Polfy 62:42, a najskuteczniejszą zawodniczką meczu okazała sie Joanna Jarkowska, zdobywczyni 19 punktów.

,

Obie drużyny mecz zaczęły bardzo nerwowo. Świadczy o tym chociażby fakt, iż przez pierwsze półtorej minuty gry oba zespoły nie trafiły do kosza. Wynik spotkania otworzyła Monika Ciecierska, a chwilę potem swoje punkty dorzuciła Joanna Jarkowska. AZS po dwóch minutach gry prowadził 4:0. 120 sekund później było już 8:0 dla miejscowych. Pierwsze punkty w meczy dla przyjezdnych zdobyła doświadczona Beata Krupska – Tyszkiewicz, która popisała się akcją „2+1” (8:3). Chwilę potem nieskuteczna akcja akademiczek, błyskawiczna kontra gości, rzut za trzy Traore i tylko 8:6 dla AZS. Ostatecznie pierwszą niezbyt porywającą odsłonę wygrały gospodynie 10:6. Drugą część gry ponownie lepiej rozpoczęły akademiczki – za trzy trafiła Monika Ciecierska. Kilka chwil potem oddech złapały pabianiczanki, które zdobyły cztery punkty z rzędu. Kolejne minuty do złudzenia przypominały premierową część tego meczu. AZS jednak cały czas utrzymywał siedmiopunktową przewagę (19:12). W końcówce dzięki celnym rzutom Joanny Jarkowskiej przewaga wzrosła nawet do dwunastu punktów (24:12). Takim samym rezultatem zakończyła się pierwsza połowa pojedynku. W przerwie tradycyjnie rozegrano już konkurs rzutowy z atrakcyjnymi nagrodami, które ufundował sponsor poznańskich koszykarek GRUPA INEA. Rozlosowano również atrakcyjne nagrody w konkursie zorganizowanym przez oficjalną stronę klubu oraz sponsora zespołu. Wygrać można było pamięci USB oraz oryginalną meczową koszulkę z podpisami zawodniczek. Po przerwie gra nieco się ożywiła. Oba zespoły grały szybciej i składniej, znacznie częściej trafiając do kosza. Sporo było również walki pod koszem, a nawet i w parterze. Nadal przeważały, utrzymując bezpieczny dystans punktowy, podopieczne Romana Habera, które prowadziły 36:23, 43:26, by po tej części pojedynku prowadzić 45:31. Ostatnia odsłona nie przyniosła przełomu w grze. Polfa walczyła bardzo zaciekle i ambitnie, ale wcześniej poniesionych strat nie zdołała już odrobić. W końcówce pojedynku na parkiecie po obu stronach oglądać można było zawodniczki rezerwowe. Ostatecznie INEA AZS Poznań pewnie pokonała Polfę Pabianice 62:42. Ekipa ze stolicy Wielkopolski walczyć będzie wiec o miejsce piąte. Jej rywalem będą łódzki ŁKS. Zawodniczki Tomasza Herkta zagrają natomiast o pozycje 7-8 gdzie ich rywalem będą akademiczki z Jeleniej Góry. Powiedzieli po meczu:
Tomasz Hertk (szkoleniowiec Polfy Pabianice): - Proszę zwolnić mnie z komentarza do tego meczu, bo nie ma co komentować. Zagraliśmy zdecydowanie najsłabszy mecz w sezonie. Takiej połowy ja chyba nigdy w życiu nie zagrałem. Mogę jedynie pogratulować AZS-owi zwycięstwa i jednocześnie życzyć wywalczenia piątej lokaty, która potwierdzałaby duże możliwości tego zespołu. Roman Haber (szkoleniowiec INEI AZS): - Dziękuję za gratulacje. Mecz był trudny, bo dziewczyny zawsze mogą kalkulować. Poza tym nie było dziś u nas wielu zmienniczek. Cieszę się, że dziewczyny wytrzymały z faulami. Pierwsza połowa nieskuteczna, po przerwie było trochę lepiej. Lepiej graliśmy w obronie i myślę, że to zadecydowało. Gramy teraz o piąte miejsce z Łodzią, na pewno będą to ciężkie i trudne mecze.