Dobrowolska dołącza do Ślęzy
fot. Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS

,

Lista aktualności

Dobrowolska dołącza do Ślęzy

Agata Dobrowolska, była zawodniczka Pszczółki Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin i CCC Polkowice, absolwentka amerykańskiego uniwersytetu UTEP, podpisała kontrakt na sezon 2018/2019 Energa Basket Ligi Kobiet ze Ślęzą Wrocław.

,

Nowa zawodniczka 1KS-u w marcu skończyła 26 lat. Gra na pozycji skrzydłowej, ma 188 cm wzrostu, ale swobodnie czuje się dalej od kosza, dobrze rzuca za trzy punkty. Co ciekawe, w poprzednim sezonie miała lepszą skuteczność zza łuku (39 proc.) niż za dwa (35 proc.).

Pochodzi z Lublina. Tam zaczynała przygodę z koszykówką, a kolejnym etapem była SMS PZKosz Łomianki. Stamtąd trafiła do Polkowic, w czym duża zasługa Arkadiusza Rusina, obecnego trenera Ślęzy Wrocław i reprezentacji Polski.

- Sprowadzałem ją do Polkowic w wieku juniorki. Pomogła zespołowi zdobyć dwa srebrne medale mistrzostw Polski – w kategorii juniorek i juniorek starszych. Bardzo dobrze nam się wtedy współpracowało i mam nadzieję, że tak samo będzie w Ślęzie – mówi szkoleniowiec żółto-czerwonych.

- Nie mogłam sobie lepiej ułożyć przygody z młodzieżową koszykówką – twierdzi z kolei koszykarka, która w CV ma także udział w mistrzostwach Europy dywizji A do lat 16 i 18.

Czas studiów spędziła na amerykańskim University of Texas El Paso, w drużynie Miners. - Dwa razy graliśmy w pełnej hali, czyli przy ponad 12-tysiecznej publiczności. To jedno z moich najlepszych doświadczeń i wspomnień ze Stanów Zjednoczonych. Skończyłam studia, mam dyplom z prawa kryminalnego i zarządzania – wspomina Agata Dobrowolska.

Po powrocie do Polski związała się z Pszczółką Polskim Cukrem AZS-em UMCS Lublin. Po dwóch latach znów opuszcza rodzinne miasto. W sezonie 2018/2019 będzie reprezentować Ślęzę Wrocław.

- Na początku prowadziliśmy luźne rozmowy. Z czasem pojawiły się konkrety. Trener przedstawił mi wizję zespołu i namówił do przejścia do Ślęzy. Nie wahałam się. Przekonał mnie również niedawny czas na zgrupowaniach reprezentacji Polski. Bardzo dobre wrażenie wywarł na mnie także Bartosz Pasternak, trener przygotowania motorycznego (w kadrze i w Ślęzie – dop. red.). To, w jaki sposób pracowaliśmy w reprezentacji, pomogło mi podjąć decyzję – mówi Agata Dobrowolska.

Jakie nadzieje wiąże z grą we Wrocławiu? - Ślęza od trzech lat zdobywa medale i w przyszłym sezonie chciałabym walczyć o kolejny. Myślę, że będziemy miały ambitny zespół. W porównaniu z poprzednim sezonem nastąpiło dużo zmian. Trener z pewnością będzie musiał popracować z nowymi zawodniczkami, żeby „złapały” jego system gry – zauważa.

A czego od Agaty Dobrowolskiej oczekuje trener Arkadiusz Rusin? – Agata ma wszystko w swoich rękach. Jest utalentowana, ma predyspozycje do gry w koszykówkę. Po powrocie ze Stanów Zjednoczonych nie pokazywała na boisku, tego, na co ją stać. Nie możemy mówić, że jest jeszcze młodą zawodniczką. Powinna bazować na swoim doświadczeniu i na swoich predyspozycjach. To będzie dla niej ważny sezon. Życzę jej jak najlepiej, żeby wykorzystała swój talent i przełożyła go na dobrze granie w lidze – kończy szkoleniowiec.

Oprócz Agaty Dobrowolskiej kontrakty ze Ślęzą na przyszły sezon mają: Karina Szybała, Daria Marciniak, Amerykanka Sydney Colson, Chorwatka Lea Miletić, Słowaczka Terezia Palenikova oraz Amerykanka z polskim obywatelstwem Marissa Kastanek.

Agata Dobrowolska
ur. 26 marca 1992 w Lublinie
wzrost: 188 cm
pozycja: skrzydłowa
przebieg kariery: AZS Lublin, SMS PZKosz Łomianki, CCC Polkowice, Casper Collage (USA, NJCAA), UTEP Miners (USA, NCAA), Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin, Ślęza Wrocław.