,

Lista aktualności

PGE MKK - Artego: Przestój po przerwie

Podopieczne Teodora Mołłowa przegrały 68:88 z Artego Bydgoszcz w 7. kolejce Energa Basket Ligi Kobiet.

,

Pole manewru trener Mollova zostało ograniczone na skutek kontuzji Jessiki Dulęby. Artego przyjechało do Siedlec po pracowitym tygodniu, jednak to nie wpłynęło na fakt upatrywania faworytek w bydgoszczankach.

Początek spotkania był zaskakująco dobry dla PGE MKK. Siedlczanki objęły prowadzenie 12:5, na co błyskawicznie zareagował Tomasz Herkt. Po czasie Artego wróciło na właściwe tory. Trójka Julie McBride sprawiła, że przyjezdne wygrywały 18:16. W drugiej kwarcie bydgoszczanki budowały swoją przewagę (30:21), jednak drużyna Mollova nie odpuściła. Po akcji 2+1 w wykonaniu Laury Iksteny handicap Artego był iluzoryczny (38:39). Na półmetku rywalizacji wicemistrzynie Polski prowadziły 43:40.

Trzecia kwarta zupełnie nie wyszła siedlczankom. PGE MKK zdobył w tej ćwiartce zaledwie sześć punktów, przez co przewaga Artego sięgnęła 20 punktów. Ostatnia odsłona spotkania - wygrana przez siedlczanki - nie mogła wpłynąć na losy spotkania. Artego wygrało 88:68 z PGE MKK.

Powiedzieli po meczu:

Teodor Mollov (trener PGE MKK): Mamy silny skład na jedną połowę. Problemy zaczynają się wraz z rotacjami. Przegraliśmy 8:21 w punktach po stratach i 8:30 w punktach z ławki. Jestem zadowolony, że „Pobo” zagrała na swoim poziomie. Karolina zaczyna znajdować dla siebie miejsce. Oby tak dalej. Jeżeli chodzi o nas musimy znaleźć zespoły w naszym zasięgu i zwiększyć liczbę zwycięstw.

Kristi Bellock (PGE MKK): Mecz był przyzwoity w naszym wykonaniu, biorąc pod uwagę klasę Artego. Mamy nad czym pracować, ale i tak uważam, że nie powinnyśmy wstydzić się swojego występu.

Tomasz Herkt (trener Artego): Przyjechaliśmy do Siedlec z myślą, żeby wygrać to spotkanie. To był dla nas trzeci mecz w ciągu tygodnia. Po dwóch intensywnych spotkaniach obawiałem się jak wytrzymamy kondycyjnie. Wygraliśmy we wszystkich elementach, które są istotne. Możemy teraz odpocząć, mając niezły bilans.

Karolina Poboży (Artego): W pierwszej połowie miałyśmy trochę problemów. Mecz był wyrównany. W drugiej połowie spięłyśmy się i wygrałyśmy.
-----

PGE MKK Siedlce - Artego Bydgoszcz 68:88 (16:21, 24:22, 6:27, 22:18)

PGE MKK: 8. Kristi Bellock 22 (10 zbiórek), 30. Rebecca Harris 14, 9. Oksana Mollov 13, 42. Samantha Lapszynski 6, 15. Samra Omerbašić 6, 6. Laura Ikstena 5, 10. Ewa Bacik 2, 21. Tetiana Jurkewiczus, 25. Marta Urbaniak

Artego: 14. Karolina Poboży 20, 10. Dragana Stanković 19, 8. Elżbieta Mędzik 17, 17. Ziomara Morrison 10, 7. Agnieszka Szott-Hejmej 7, 4. Tamara Radočaj 6, 13. Julie McBride 5, 31. Monica Louise Engelman 4, 5. Katarzyna Kocaj, 24. Paulina Kuczyńska