21.04.2007 00:22, Kuba Patykowski
CCC Polkowice - AZS PWSZ Sowood: Powtórzyć sukces...
Już dziś rywalizację o brązowy medal rozpoczynają koszykarki CCC Polkowice i AZS-u PWSZ Sowood Gorzów Wlkp. Obie drużyny zapowiadają walkę o końcowe zwycięstwo, a batalia o trzecie miejsce zapowiada się nie mniej emocjonująco niż sam finał z udziałem Wisły i Lotosu.
21.04.2007 00:22, Kuba Patykowski
W "finale pocieszenia" spotykają się dwie zupełnie różne drużyny. Z jednej strony poukładana mieszanka rutyny z młodością, a z drugiej - bardzo młoda, lecz niesamowicie ambitna i waleczna ekipa trenera Maciejewskiego. Wyrównany skład jest sporym atutem gorzowskiego szkoleniowca, bowiem Andrzej Nowakowski, choć teoretycznie dysponuje większymi indywidualnościami, to może narzekać na brak równorzędnych rezerwowych. I choć więcej mówią kibicom takie nazwiska jak Mills, Coker czy Bortelova, to w walce o brąz decydować mogą detale, w tym szybka regeneracja sił dzień po meczu, kiedy to znów trzeba będzie wyjść na parkiet.
Obie drużyny zapowiadają medal. Zarówno w obozie polkowiczanek, jak i ich rywalek, panuje spora mobilizacja i niemniejsza wiara we własne możliwości. Kluczem do sukcesu mogą się okazać dwie wygrane w pierwszych spotkaniach, które rozegrane zostaną w Polkowicach. Gorzowianki udowodniły już w tym sezonie, że potrafią wygrywać w polkowickiej hali i z pewnością będą chciały to powtórzyć. Podopieczne Andrzeja Nowakowskiego chcą jednak wziąć rewanż za porażkę na własnym parkiecie i za wszelką cenę spowodować, by to na ich szyjach zawisły upragnione medale. Polkowiczankom zapewne marzy się powtórka z zeszłorocznego play-off, kiedy to pokonały one gorzowianki 3:0.
Polkowickich kibiców z pewnością ucieszy fakt, iż nikt nie narzeka na urazy czy kontuzje. Wczoraj do treningów powróciła w końcu Tausha Mills, która znacznie wzmocni siłę CCC pod koszem. Jak wiele ta zawodniczka znaczy dla swojego zespołu pokazał ostatni mecz półfinałowy z Lotosem, w którym jej zabrakło.
Zapowiada się pasjonujący serial z dwoma wyrównanymi drużynami. Rywalizacja o ostatnie miejsce na podium Mistrzostw Polski rozpocznie się na dobre już dziś o 18.30 w Polkowicach. Drugi mecz zostanie rozegrany dzień później o tej samej porze. Trzecie i ewentualne czwarte spotkanie odbędzie się w gorzowskiej hali przy ul. Chopina, w dniach 26-27.04. Jeśli do tej pory brązowe medalistki nie będą znane, wówczas rywalizacja ponownie zawita do Polkowic (30.04), gdzie po piątym, decydującym starciu jedna z drużyn będzie musiała zadowolić się najgorszym dla sportowca - czwartym miejscem.