Podopieczne Teohara Mollova do Gdańska przyjechały bardzo osłabione, jedynie w 7-osobowym składzie. Braki kadrowe widoczne widoczne były już w pierwszej kwarcie. Brak możliwości rotacji składem sprawił, że zawodniczki PGE MKK jedynie na początku meczu dorównywały tempa gospodyniom. W kolejnych akcjach słabły i nie były w stanie nawiązać wyrównanej walki z gdańszczankami, które zagrały dziś bardzo dobre spotkanie.
Zawodniczki Sunreef Yachts Politechniki dominowały niemal w każdym elemencie gry, obnażając niemoc rywalek. Od pierwszych minut skuteczny był amerykański duet Maegan Conwright- Tiffany Clarke, który w zdobywaniu punktów otrzymywał niemałą pomoc od Martyny Pyki oraz Martyny Koc. Prowadzone przez Rafała Knapa zawodniczki w tym meczu bardzo dobrze dzieliły się piłką (29 asyst) i lepiej walczyły na desce (36/30 zb).
Po stronie przyjezdnych honoru drużyny broniły Samra Omerbaśić oraz Oksana Mołłowa, które zdobyły kolejno 23 i 16 punktów.
Dzięki tak wysokiej wygranej zespół PG uzyskał lepszy bezpośredni bilans z ekipą z Siedlec, przeskoczył o jedno miejsce w tabeli i obecnie zajmuje 10. pozycję w Energa Basket Liga Kobiet.
Sunreef Yachts Politechnika Gdańska: Conwright 19 (7as), Clarke 17, Koc 15, Pyka 15, Naczk 10, Śmietańska 9, Bujniak 5 (7as), Duszkiewicz 3, Szymańska 2, Haryńska 9 as
PGE MKK Siedlce: Omerbasić 23, Mołłowa 16, Ikstena 11, Urbaniak 5, Bacik 4