,

Lista aktualności

Artego - Ślęza (2): Drugie zwycięstwo wrocławianek!

W drugim meczu ćwierćfinałowym Energa Basket Ligi Kobiet Ślęza Wrocław ponownie wygrała z Artego Bydgoszcz - tym razem 66:58.

,

Początek dla Artego był bardzo dobry. Dzięki trzem przechwytom Elżbiety Międzik i dobrej grze w obronie Artego szybko wyszło na prowadzenie 7:0 już po 2.5min. Poprzez konsekwencję dobrej defensywy i wysokim pressingu, zespół Artego Bydgoszcz przejmował piłkę po błędach przeciwnika na ich połowie. Sytuacje takie wykorzystywały Alexis Hornbuckle oraz Stanković, które wyprowadziły zespół na prowadzenie 15:7. Pierwsza kwarta zakończyła się zwycięstwem gospodyń 24:15.

Druga kwarta to zupełnie inny obraz gry. Przyjezdne zamieniły się rolami z gospodarzami. To Ślęza zdominowała rywala i nie pozwoliła na wiele. Straty zostały odrobione bardzo szybko, a Artego nie radziło sobie w ogóle z wyprowadzaniem akcji z własnej połowy. Do tego bardzo nieskuteczna pod koszem zaczęła być Dragana Stanković i Hornbuckle. Po 8,5min gry w drugiej kwarcie pierwszy raz na prowadzenie wyszły dziewczyny z Wrocławia. A prowadzenie dała D. Marciniak rzutem za 3pkt i mieliśmy wynik 29:31. Druga kwarta skończyła się wysoką porażką bydgoszczanek 19:7, do przerwy to zespół z Dolnego Śląska prowadził 34:31.

Trzecia kwarta zaczyna się bardzo podobnie do początku drugiej. Ślęza trzema szybkimi rzutami za 3pkt powiększa prowadzenie i już po niespełna 2min gry wychodzi na prowadzenie 42:33. Bardzo duża nieskuteczność po stronie Artego. Ciężar gry w drużynie gospodyń bierze na siebie Julie McBride. Postawa rozgrywającej zaczyna wpływać pozytywnie na resztę zespołu i trzecia kwarta robi się wyrównana. Rzutem za 3pkt McBride Artego zbliża się do Ślęzy Wrocław zaledwie na 1pkt a wyniki po 26min gry wynosi 43:44. Od tej chwili przyjezdne odskakują na 4pkt i przewagę tą utrzymują do końca 3 kwarty wygrywając ją 18:17 a w meczu 52:48.

4 kwarta Artego wraca do składu wyjściowego. Schodzą Poboży, oraz Radocaj, a wchodzą Stankovic i Międzik. Gospodynie zaczynają popełniać błędy w kozłowaniu - McBride, natomiast Stanković zalicza błąd 3s. Błędy również popełniała Ślęza Wrocław. Po 5min gry i niecelnych rzutach, Artego wyrównuje stan spotkania 52:52 po rzucie za 2pkt Morrison. Przyjezdne szybko oddały dwa rzuty za 3pkt. Na nieszczęście dla gospodyń cele. Przewaga na niespełna 4min do końca wynosiła już 6pkt na korzyść zespołu z południa. Stanković popełniła w tej kwarcie aż 3 faule i musiała na 1min przed końcem meczu opuścić boisko. Miejscowe próbowała szaleńczo odrobić starty, ale to Ślęza kontrolowała przebieg i wykorzystała dużą frustrację miejscowych. Mecz kończy się przegraną Artego Bydgoszcz 58:66

Ślęza podobnie jak w poprzednim sezonie wygrywa dwa spotkania na parkiecie rywala i ponownie jest to Artego Bydgoszcz. Z tą przewagą wraca do stolicy Dolnego Śląska. Do trzeciego meczu dojdzie w sobotę 6 kwietnia o godz. 19:00.
Czy powtórzy się sytuacja z zeszłego roku i ponownie wrócimy do Bydgoszczy na piąty mecz decydujący o przejściu Artego do gry o medale?

----