,

Lista aktualności

Gorzowianki nie rezygnują z brązowego medalu

Po dwóch porażkach w Polkowicach tylko wygrana zapewniała AZS-owi PWSZ Sowood Gorzów Wlkp. przedłużenie marzeń o brązowym medalu Ford Germaz Ekstraklasy. Podopieczne Dariusza Maciejewskiego wytrzymały presję, pewnie i wysoko pokonując ekipę CCC 87:64. Gorzowianki do zwycięstwa poprowadziła świetnie dysponowana Agnieszka Szott, która w całym meczu zdobyła 21 punktów, popisując się przy tym 100% skutecznością rzutów z gry.

,

Kibice licznie zgromadzeni w gorzowskiej hali przy ulicy Chopina na pewno nie zawiedli się. Miały być wielkie emocje i koszykarki obu ekip je dostarczyły. Nie zabrakło ostrych starć, ale i pięknych akcji z obu stron. Od samego początku z wielką determinacją na parkiet wyszły gospodynie, które na pewno w pamięci miały przegrane mecze w Polkowicach. Świetnymi akcjami popisywała się Justyna Żurowska i Agnieszka Szott. Zawodniczki miejscowego AZS-u popisywały się świetnymi rzutami oraz bardzo dobrą, twardą obroną, co odbiło się na wyniku. W pierwszych minutach przewaga AZS-u osiągnęła już nawet 14 punktów. W polkowickim zespole brylowały Ilona Janowska i Monique Coker. Pierwsza cześć spotkania zakończyła się zwycięstwem gorzowianek 24:16. Druga kwarta to dalej świetna i zacięta gra gorzowskiego zespołu. Gorzowianki całkowicie narzuciły swój styl gry, z czym nie radziły sobie koszykarki z Polkowic. Zawodniczki CCC nie mogły przełamać dobrej obrony akademiczek, oddawały więc rzuty z nieprzygotowanych pozycji, co odbiło się na słabszej skuteczności. Nie myliły się za to niezawodne Szott i Kozdroń. Kiedy zaczynała się przerwa po pierwszej połowie meczu na tablicy świetlnej widniał wynik 56:35 i kibice obu ekip zastanawiali się jak potoczą się dalsze losy tego spotkania. W pamięci mieli, bowiem mecze w Polkowicach, w których do przerwy wysoko prowadził Gorzów, przegrywając jednak w końcówkach... W trzeciej odsłonie dzisiejszego meczu poprawiła się gra zespołu przyjezdnego, jednak gorzowski team kontrolował przebieg spotkania, nie pozwalając zbytnio rozkręcić się koszykarkom z Polkowic. Kiedy kwarta ta skończyła się zwycięstwem gospodyń 20:17 i na tablicy wyników widniało 76:52 na twarzach gorzowskich fanów pojawiał się coraz częściej uśmiech. W ostatniej kwarcie trener Nowakowski dał pograć zmienniczkom. Na parkiecie pojawiły się między innymi: Magdalena Pietrzak czy Marta Gajewska. Jednak nie pomogło to na dobrze dysponowane dziś gorzowianki. Gdy do końca meczu pozostały trzy minuty gorzowscy kibice już zaczęli świętować zwycięstwo swojego zespołu. Koszykarki CCC zagrały dziś słabe spotkanie, co najlepiej odzwierciedla wynik. Jednak to one prowadza w całej rywalizacji 2:1 i już jutro mogą zapewnić sobie brązowe medale. Jak będzie pokaże jutrzejszy mecz rozegrany w hali przy ulicy Chopina o godzinie 18.30. Andrzej Nowakowski po meczu z AZS-em PWSZ
Dariusz Maciejewski po meczu z CCC
Marta Gajewska po meczu z AZS-em PWSZ
Aleksandra Karpińska po meczu z CCC