17. kolejka: Wracamy po przerwie!
fot. Sebastian Stankiewicz

Lista aktualności

17. kolejka: Wracamy po przerwie!

Po krótkiej przerwie na treningi reprezentacji, wraca Energa Basket Liga Kobiet! Sporo emocji czeka kibiców szczególnie we Wrocławiu i Lublinie.

Artego Bydgoszcz - CosinusMED Widzew Łódź, sobota, godz. 16:00

Bydgoszczanki ciągle są czołowym zespołem EBLK i walczą o jak najwyższe miejsce po sezonie zasadniczym. CosinusMED z kolei robi wszystko, aby awansować jeszcze do play-off. Brianna Kiesel kontra Taylor Emery - to może być kluczowe starcie! Łodzianki powinny też skupić się na zatrzymaniu Laury Miskiniene.

DGT Politechnika Gdańska - AZS Uniwersytet Gdański, sobota, godz. 16:00

Derby Gdańska! AZS gra coraz lepiej, ale ciągle pozostaje bez zwycięstwa w EBLK. DGT Politechnika nadal jest na miejscu premiowanym udziałem w play-off. Gabrielle Ortiz sprawdzi możliwości Presley Hudson, natomiast Jenna Smith będzie rywalizowała przede wszystkim z Anną Pachuriną.

Enea AZS Poznań - Energa Toruń, sobota, godz. 18:30

Obie drużyny zajmują miejsca w dolnej części tabeli EBLK, więc ten mecz może okazać się dla nich bardzo ważny, nawet kluczowy w kontekście zajęcia konkretnego miejsca na koniec sezonu. Ginette Mfutila zagra przeciwko Latoyi Williams i to może być najważniejszy pojedynek tego meczu.

1KS Ślęza Wrocław - PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wlkp, niedziela, godz. 16:00

To może być jedno z najciekawszych spotkań tej kolejki! Ślęza ma ochotę na zajęcie miejsca w pierwszej czwórce, a tego samego oczekują kibice z Gorzowa Wlkp. To będzie ciekawy test dla Dominiki Owczarzak, która zmierzy się z bardzo doświadczoną Jasmine Thomas. Ciekawe, czy wrocławianki poradzą sobie z zatrzymaniem Kahleah Copper.

Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin - Arka Gdynia, niedziela, godz. 16:00

Zespół z Lublina może ciągle walczyć o lepszą pozycję w tabeli, natomiast Arka nadal jest niepokonana w EBLK! Najważniejsza w tym meczu może okazać się postawa Alexis Peterson, która zagra przeciwko świetnej Barborze Balintovej. Ciekawe także, czy Agnieszka Szott-Hejmej poradzi sobie z Marią Papową.

Wisła Kraków - CCC Polkowice, poniedziałek, godz. 18:30

Z pewnością w Krakowie będzie sporo emocji! Wisła utrzymuje siódmą pozycję w tabeli, a mistrzynie z pewnością również nie do końca są zadowoleni ze swojej lokaty. W CCC nie ma już Ana-Marii Filip, a to oznacza, że więcej będzie zależało od Deneshy Stallworth. Jak w powrocie do swojej starej hali zaprezentuje się Maria Conde?