Pierwsza kwarta należała zdecydowanie do gospodyń, które głównie dzięki rzutom 3 punktowym prowadził 25:16. Po dwa takie trafienia zanotował Papova i Kastanek, a jedno dołożyła Allen. Wśród akademiczek dobrze spisywała się Hudson, która w 10 minut zdobyłą 8 oczek.
Drugą partię zółto-niebieskie zaczęły od serii 14:4 i o czas musiał prosić Vadim Czeczuro. Arka jednak nie zwalniała tempa i wygrała tą część meczu 26:10. Schodząc na przerwę Gundars Vetra oraz jego zawodniczki miały już prawie dwa razy więcej punktów od przeciwniczek (51:26).
Po powrocie na parkiet obraz gry się nie zmienił. Gdynianki dominował w każdym aspekcie i spokojnie kontrolował przebieg reszty spotkania pomimo bardzo dużej rotacji. Ostatecznie Arka pokonała Politechnikę Gdańską 101:48