Co czeka nas w 5. kolejce EBLK?
fot. GTK Gdynia

,

Lista aktualności

Co czeka nas w 5. kolejce EBLK?

Starcie w Arenie Toruń, gdzie o piąte z rzędu zwycięstwo zagra VBW Arka Gdynia (sobota, godz. 18:00). Ciekawie zapowiada się również wizyta DGT AZS Politechniki Gdańskiej w Lublinie (niedziela, godz. 18:00) oraz mecz we Wrocławiu pomiędzy Ślęzą a dobrzej grającymi w tym sezonie koszykarkami z Poznania (sobota, godz. 17:00).

,

1KS Ślęza Wrocław - Enea AZS Poznań, sobota, godz. 17:00 TRANSMISJA W TVCOM

Ślęza dobrze zaprezentowała się w ostatnim meczu z GTK Gdynia, jednak tym razem poprzeczka idzie w górę. Do Wrocławia przyjeżdża niepokonana jeszcze w tym sezonie Enea AZS Poznań, która w dwóch rozegranych spotkaniach wygrała kolejno z Energą Toruń oraz młodym zespołem z Gdyni. Z całą pewnością po raz kolejny pokaz swoich umiejętności będzie chciał pokazać duet Alesia Sutton (18,5pkt/m) – Stephanie Jones (17,0pkt/m), który zdecydowanie napędza zespół trenera Arkadiusza Rusina.

A jak przedstawia się Enea AZS? Tutaj prym wiedzie Julia Adamowicz (MVP 1. tygodnia EBLK), która jest zdecydowaną liderką punktową drużyny ze średnią 18,5pkt/m. Dużo zależy także od doświadczonej Tiffany Brown (13,0pkt/m, 8,5as/m), która jak ma z kim grać pod koszem (Gmrice Davis 8,5pkt/m oraz Daria Marciniak 9,5pkt/m) to jest bardzo groźna. Na obwodzie w ostatnim meczu w Gdyni szalała Jovana Popović, czy tak będzie również we Wrocławiu? Jeśli tak to z całą pewnością będziemy świadkami bardzo zaciętego spotkania.

- Zaczęłyśmy bardzo dobrze sezon, cieszymy się z dwóch wygranych ale już nastawiamy się na kolejny mecz właśnie ze Ślęzą. Myślę, że z treningu na trening rozumiemy się z dziewczynami coraz lepiej. Dwa zwycięstwa na pewno nas podbudowały i dały dodatkowa motywacje – mówi Julia Adamowicz.

- To lepiej zbudowany zespół niż w tamtym roku. Doświadczenie na pozycji rozgrywającej, powrót doświadczonych Polek - Julii Adamowicz i Darii Marciniak. Dobrze od początku sezonu prezentują się Liliana Banaszak i Jovana Popović - ocenia trener 1KS-u Arkadiusz Rusin.

Energa Toruń - VBW Arka Gdynia, sobota, godz. 18:00 TRANSMISJA W TVCOM

W Arenie Toruń o kolejne zwycięstwo powalczy niepokonana do tej pory VBW Arka Gdynia, która w każdym do tej pory rozegranym spotkaniu prezentowała się bardzo dobrze. Czy przechodzącą zmiany kadrowe Energa będzie w stanie przeciwstawić się obrońcy tytułu? Aby to zrobić będzie trzeba zatrzymać przede wszystkim gdyński obwód – Alice Kunek (21,0pkt/m), Marisse Kastanek (12,0pkt/m) czy też Barbore Balintovą (10,5pkt/m), a następnie MVP ostatniego ligowego tygodnia i mającą we wszystkich rozegranych spotkaniach double-double Laure Miskiniene (17,3pkt/m, 14,3zb/m).

W Toruniu nie ma już Petry Zaplatovej, a być może będą również kolejne ruchy kadrowe. Tak więc kto ma zatrzymać rozpędzoną „gdyńską Arkę”? Być może kolejne dobre spotkanie rozegra Breanna Lewis, która w ostatnim meczu derbowym z KS Basket 25 zanotowała nieoczekiwanie double-double i zaskoczyła tym wielu sympatyków koszykówki. Lewis miała być podporą zespołu, jednak okres przygotowawczy oraz pierwsze spotkania były zdecydowanie poniżej oczekiwań. Do tego trzeba dodać liderkę zespołu oraz najbardziej skuteczną zawodniczkę EBLK – Feyonde Fitzgerlad (22,8pkt/m), jednak to może być za mało.

Szansę z całą pewnością na pokazanie się dostaną również młode koszykarki występujące w Enerdze, a są to Karolina Wiewiórska, Barbara Brzezińska, Marta Wieczyńska czy też Martyna Cieminska.

GTK Gdynia - CCC Polkowice, niedziela, godz. 16:00 TRANSMISJA W TVCOM

Do Gdyni przyjeżdża bardzo efektowanie i efektywnie grająca w tym sezonie drużyna z Polkowic, która póki co wysoko gromi swoim rywali. Czy tak będzie również z młodym zespołem kierowanym przez Jelene Skerovic?

CCC szczególnie dużą siłę rażenia ma pod koszem, gdzie jest Keisha Hampton (20,5pkt/m, 5,5zb/m) oraz Dragana Stanković (15,5pkt/m, 8,5zb/m). Na obwodzie szaleje Julia Drop (13,0pkt/m), a także Aaryn Ellenberg-Wiley (12,5pkt/m) co może być zabójcze dla GTK. W zespole z Pomorza oczy zwrócone będą przede wszystkim na Julię Niemojewską (12,0pkt/m, 7,8as/m), która to w ostatnim spotkaniu rozdała aż 15 piłek oraz Kamilę Borkowską (10,3pkt/m, 6,0zb/m). I to właśnie od gry Borkowskiej będzie głównie zależała moc GTK pod tablicami.

Z powodu kontuzji nie zagra natomiast Julia Piestrzyńska, która po Annie Wińkowskiej jest kolejnym bardzo dużym osłabieniem zespołu.

Jak tym razem swój zespół nastawi Jelena Skerovic, która po ostatnim spotkaniu we Wrocławiu dość dobrze wypowiadała się o postawie swoich koszykarek. - Był to bardzo dobry mecz w wykonaniu całego zespołu, zagrały bardzo dobrze i zrealizowały plan jaki był nakreślony w szatni. Jednak brakuje nam doświadczenia na tym poziomie rozgrywek.

Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin - DGT AZS Politechnika Gdańska, niedziela, godz. 18:00 TRANSMISJA W TVCOM

„Pszczółka” sezon rozpoczęła od dwóch wysokich porażek z dwoma niezwykle silnymi zespołami – kolejno były to VBW Arka oraz CCC. Teraz czas na starcie z DGT AZS Politechniką Gdańską, gdzie jednak również nie musi być łatwo.

Zespół z Gdańska dopiero w minioną środę zainaugurował nowy sezon, łatwo pokonując GTK. W meczu tym na plus wypadły zagraniczne koszykarki, które to również w Lublinie powinny stanowić o sile drużyny. Jest także Jowita Ossowska, która już nie raz udowodniła swoją skuteczność i w tym sezonie będzie chciała o tym wszystkim przypomnieć.

W Lublinie liczą na przełamanie, które jest bardzo potrzebne i ma to dać m.in. Martina Fassina (12,0pkt/m, 4,5zb/m, 4,5as/m), czy jednak mistrzyni ligi włoskiej z 2019 roku znajdzie sposób aby poprowadzić swój zespół po pierwszą wygraną?

Pojedynkiem meczu powinno być starcie pod oboma koszami pomiędzy Ruth Hamblin (14,0pkt/m, 10,0zb/m) z DGT AZS oraz Morgan Bertsch (11,0pkt/m, 4,0zb/m).