Agata Dobrowolska: Zależało mi na tym, aby nie kończyć sezonu w marcu

,

Lista aktualności

Agata Dobrowolska: Zależało mi na tym, aby nie kończyć sezonu w marcu

Agata Dobrowolska dołączyła do reprezentacji Polski, która obecnie przygotowuje się do kolejnych meczów towarzyskich. Skrzydłowa kilka dni temu podpisała także kontrakt z drużyną mistrza Polski - VBW Arką Gdynia.

,

Kilka dni temu podpisałaś kontrakt z drużyną mistrza Polski z Gdyni, skąd taka a nie inna decyzja?

Bardzo zależało mi na tym aby zostać w Polsce, a propozycja z Gdyni była najlepsza. Każdy kto gra w koszykówkę myśli o tym, aby grać w najlepszym zespole danego kraju. Tak więc, nie zastanawiając się jakoś długo nad tym wszystkim podpisałam kontrakt.

Trzy poprzednie sezony spędziłaś w Ślęzie Wrocław, jaki to był dla Ciebie czas?

To był bardzo dobry czas dla mnie. Zawsze Wrocław jakoś we mnie trafia i myślę, że właśnie tam w przyszłości się osiedlę. Urzekło mnie bardzo miasto, klub czy też cała drużyna Ślęzy. Bardzo dobrze wspominam spędzony tam czas, a także ogromnie cieszę się z tego co było. Kilka dni temu gdzieś napisałam, że nie jest to „pożegnanie” ale zdecydowanie „do zobaczenia”. Tego też się dalej trzymam.

Agata Dobrowolska dołączyła do reprezentacji Polski, która obecnie przygotowuje się do kolejnych meczów towarzyskich....

Opublikowany przez Energa Basket Liga Kobiet Niedziela, 13 czerwca 2021

Przypomnijmy, iż poprzedni sezon zakończyłaś nie tylko w lidze polskiej – lecz także na włoskiej ziemi?

Zależało mi na tym, aby nie kończyć sezonu w marcu – czyli jeszcze szybciej, niż w zeszłym roku z powodu pandemii. Tak więc mogę powiedzieć, że udało mi się tego dokonać. Jednak było to taką metodą prób i błędów, a także poprzez znalezienie agenta dającego mi pomoc w realizacji tego celu. Już w zeszłym roku przymierzałam się do tego, aby gdzieś zagrać w Europie. Nie udało się wtedy tego dokonać, tak więc zostałam jeszcze w zespole Ślęzy na kolejny sezon.

Fajne przeżycie, doświadczenie, inna liga, inny język i inne zawodniczki. Byłam także jedyną zagraniczną koszykarką w drużynie, co myślę, że też momentami było trudne – jednak zdecydowanie na plus, jeśli chodzi dla mnie o doświadczenie.

Po raz kolejny jesteś w kadrze Polski, przyda się tutaj Twoja pomoc?

Drużynie brakuje trochę doświadczenia, nie ma też żadnej starszej zawodniczki mogącej wziąć całą drużynę w garść i tym pokierować. Jest Agnieszka Skobel, która bardzo dobrze odgrywa rolę kapitana i widać jej liderowanie w całym zespole. Staram się jednak nie oceniać tych meczów towarzyskich, jakie się już odbyły. Bardzo dużo jest nowych zawodniczek, znam już trochę trenerów, wiem, że jest tutaj dużo nowości. Jest także dużo taktyki, a trener Maroš Kováčik przywiązuje dużo uwagi do drobnych rzeczy i do założeń jakie przedstawia. To też nie jest tak, że z dnia na dzień można je przyswoić. Do tego potrzeba trochę czasu, więc tutaj dziewczyny na pewno do swoich ambicji muszą dołożyć trochę stresu. Każda z nas jest także na innym etapie, a także w innych momentach kończyła sezon ligowy. Zdecydowany jednak plus dla naszej kadry, że takie zgrupowania mogą się odbyć i trener jest w stanie poznać nowe zawodniczki i zobaczyć jak to wygląda. Trener będzie także celował w przyszłość i w nowe roczniki, a także bez względu na to jakie są obecnie wyniki, to jest to ogromny plus dla nas wszystkich.